Jak nie rozdawanie pieniędzy mało zaradnym -"program 500+",
to pomaganie nieroztropnym - kto przy zdrowych zmysłach mógłby
pomyśleć, że kurs franka się nie zmieni przez 30 lat?
Kredyt bierzemy w takiej walucie w jakiej zarabiamy
i tyle w tym temacie;
eksperymentowanie z obcymi walutami to ryzyko,
które bierze na siebie kredytobiorca, a nie bank.
Co to za pomysł, żeby reszta społeczeństwa płaciła za cudze
błędy i brak zdrowego rozsądku.

Możliwość przewalutowania kredytu z franków na złotówki na korzystnych warunkach, uzyskałyby tylko te osoby, którym rata kredytu pochłania na przykład połowę pensji.
Połowę pensji ? Panie Morawiecki -to jest Polska -tu sie zarabia tyle ,że rata jest wieksza od pensji-trzeba jeszcze dobrać z pensji żony! Pan jescze nie żyje w tym świecie Pan przyzwyczaił się do setek tysiecy co miesiąc i kilka milionów premii rocznie . Obódź się Pan ! już czas!

To może jeszcze przydałyby się jakieś nagrody dla tych, którzy nie brali kredytu we frankach??? Rząd nie musi im pomagać, więc zyskuje. To chociaż jakaś mała nagroda :)

oszustwo pisu i dudy. Co z ludzmi, ktorzy pracuja za granica aby placic danine na mieszkanie, na ktore ich nie stac? Wiedzialem, banki gora. Caly ten "patriotyczny" ton pisu i dudy oszusta to fikcja..Jak ktos bylby naprawde patriota i myslal o Polakach to podobnie jak na Wegrzech przewalutowane zostalyby wszytkie kredyty walutowe aby uniezaleznic domostwa setki tysiecy Polakow od spekulacji wielkich graczy. Kolejny raz oszutwo..chyba nie warto wracac a lepiej oglosic upadlosc niech banki przejmuja nieruchomosci i wynajmuja lemimgom na pokoje, a co madrzejsi i tak z Polski wyjada bo wiedza ze nigdy w tym grajdole nie bedzie dobrze

a czy nie można by zrobić tak że państwo spłaca za delikwenta kredyt który wziął we frankach a jednocześnie dany delikwent podpisuje z państwem umowę że tą kasę spłaci tym razem w złotówkach? Państwo nie musi brać od tej kasy jak bank jakiegoś dużego procentu wystarczyłoby żeby opracować taki mechanizm żeby klient spłacił taką sumę jaką państwo mu pożyczyło, żeby ten dług był zawsze tyle samo wart niezależnie od wahań kursu złotówki itp można by delikwentowi założyć specjalne konto na które ten by wpłacał raty i dać mu okres na spłatę zadłużenia jak da radę niech spłaci szybciej będzie miał problemy może zawiesić spłatę informując państwo że ma przejściowe problemy ze spłatą nie wyrobi się delikwent to zajęcie mienia i tyle w temacie i niech każdy tak gospodaruje żeby się wyrobił ze spłatą bez dodatkowych odsetek itp uwzględnić inflację itp sprawy żeby dług miał stałą wartość taką jak w momencie podpisania umowy z państwem na spłatę przez nie kredytu. Zrobić coś takiego dla takich co się wkopali w kredyty w obcych walutach często wtedy gdy w pln nie mieli zdolności kredytowej pospłacają to co im teraz urosło bez już dodatkowych odsetek a bankom w Polsce zakazać udzielania kredytów w obcych walutach jak ktoś chce kredyt w obcej walucie niech pojedzie za granicę do banku i sobie weźmie na własną już odpowiedzialność.

Banki oszukały wszystkich, którzy oszczędzali przez lata, a teraz jak jest drożej to po prostu wina banków. Ludzie w jakim świecie Wy żyjecie? Chyba każdy musi brać odpowiedzialność za swoje decyzje. Może w innych kwestiach też sobie tak naciągniemy ideologię, żeby ktoś wziął na garba nasze obciążenia.

nic nie dawac w czym te cwaniaki sa lepsze od prostego polaka co ma kreche w pln

Ja mam kredyt w złotówka może mi też pomogą spłacić co?Niech frankowicze sami spłacaja wiedzieli doskonale że frank może pójść w górę a teraz płacz biedny nie brał 300tys franków