PJN
/ 85.232.252.* / 2015-02-06 18:04
tylko powrót do dnia przyznania kredytu, wyrzucenie z umowy kredytowej franka i potraktowanie go jak typowego dla danego dnia i banku kredytu złotowego. Reszta to tylko prosta matematyka, wyliczenie różnicy i kontynuacja spłacania tak otrzymanego salda jako kredytu złotowego. Całkowity zakaz opcji walutowych, również w formie kredytów. jednorazowa, obowiązkowa operacja księgowa tak jak w przypadku OFE - i tak jak w tamtej operacji wszyscy w nosie mieli interesy firm, zgodność z regułami i co tam jeszcze - tylko tam zainteresowani byli politycy - a tu - czyżby mieli nas w nosie? niech to przyznają! tak ludzi mają w nosie! A absurd liczenia rat przez przelicznik frankowy jest o niebo większy niż tak rozdmuchany absurd obligacji państwowych w OFE. Bardzo dobry test na to czy politycy mają twarz czy tylko dyżurne "gęby", które sobie przyczepiają, w zależności od sytuacji.