bartek251
/ 83.6.251.* / 2015-07-01 16:15
A PROPOS RZEKOMYCH “STRAT" BANKÓW:
Pożyczyłem od banku pewna kwotę w złótówkach.
Bank mi zaproponował, że w zamian za niższe oprocentowanie, wysokość kapitału do spłaty będzie indeksowana do bieżącego kursu CHF.
15 stycznia rano okazało się, że za sprawą indeksacji do obcej waluty, mój rzekomy dług w banku wzrósł przez jedną noc o równowartość moich 2 letnich zarobków. lub inaczej licząc, o równowartość sumy wszystkich rat, które wpłaciłem bankowi przez poprzednich 5 lat (wyrażonych w złotówkach).
Teraz chciałbym się z tego wycofać i zacząć spłacać kapitał, który faktycznie od banku pożyczyłem. do tego zarobek banku, czyli odsetki wynikające z oprocentowania WIBOR (a nie LIBOR, jak dla kredytów indeksowanych)
Jestem gotów zwrócić bankowi różnicę między wartością rat, które rzeczywiście zapłaciłem, a sumą, którą bym płacił, gdybym miał od początku kredyt bez żadnej indeksacji do obcej waluty.
czyli podsumowując:
a) dalej spłacam kwotę w PLN, która widnieje na umowie kredytowej, i która faktycznie została przelana przez bank.
b) od teraz kredyt, który spłacam jest wyżej oprocentowany - płacę wyższe odsetki (kredyty złotówkowe są wyżej oprocentowane niż kredyty indeksowane do CHF)
c) dopłacam bankowi różnicę między odsetkami, które rzeczywiście zapłaciłem, a odsetkami, które bym płacił, gdybym miał od początku kredyt bez żadnej indeksacji do obcej waluty.
ABSOLUTNIE NIE MA MOWY O JAKICHKOLWIEK STRATACH PO STRONIE BANKU.
ani tym bardziej nie ma żadnych strat po stronie podatnika.
ani też nie ma żadnej niesprawiedliwości względem kredytobiorców złotówkowych.