koniec normalnego świata
/ 95.143.241.* / 2015-09-21 09:41
Dokładnie, nikt nie chce zapomóg i drenowania budżetu. Wystarczy, że banki zostaną pociągnięte do odpowiedzialności za nieuczciwe zapisy w umowach i za nie bekną. Dlaczego banksterzy mogą sobie pozwolić na wieloletnią grę na czas i wykańczanie kredytobiorców, którzy bez szybkiego wyroku nie mają co do garnka włożyc, a co dopiero płacic za prawników podczas kolejnych rozpraw? Umarzanie procesów zbiorowych z zaleceniem rozpatrywania kazdej sprawy indywidualnie to też prosta technika eliminowania tych, którzy są w złej sytuacji materialnej (a niby kto bierze mieszkanie na kredyt?). Kasacje z przyczyn formalnych, a nie merytorycznych to kolejna kpina z nabitych w kredyt.
Tak się kończy przygoda polaka z bankami, czyli BYŁYMI instytucjami zaufania publicznego. Taki polski realizm. Zanim się pójdzie do mechanika, najlepiej nauczyć się mechaniki pojazdowej, przed zrobieniem zakupów szybki kurs materiałoznawstwa, a do banku nie warto wchodzić bez magistra z prawa i ekonomii. Człowiek człowiekowi wilkiem.