Panie Gomolka ! Juz byl przed Panem inny Gomolka "ktory zrobil krok naprzod jak Polska stala nad przepascia".
W tej chwili tysiace ludzi jest bez pracy zwlaszcza mlodych.Nie Pan sie opamieta .

Dajcie ludziom normalnie zarobić, a i przyrost będzie większy. Czy sposobem na ratowanie Polski jest niszczenie wszystkiego co Polskie, razem z ludźmi?

No bo na nasze emerytury będą robić ISLAMSKIE nieroby dojące socjal?!
Trzeba polaków z Rosji i Ukrainy sprowadzać a nie pi8888olić lewacko multi-kulti BZDETY!

potrzebujemy 5 milionów, dobrze uzbrojonych w kałachy i "pancefausty", imigrantów pochodzenia islamsko-arabskiego.
A gdzie nasi wygnani za chlebem?

Ten pseudoekonomista Gomułka swoimi wypowiedziami dowodzi jednego- że w Polsce nawet idiota może zostać profesorem.

Trzy fazy islamizacji "postępowy dżihad" "defensywny dżihad" "ofensywny dżihad"

1. Pierwsza faza islamizacji polega na propagowaniu w pokojowy sposób islamu w obcym społeczeństwie i to tutaj najwiecej jest kłamstw, gdyż muzułmanin może kłamać, pozwala mu na to koran w obronie religii, czy dla dobra osiągnięcia celu aby islam dominował na całym świecie.(Niemcy, Polska, ....)

2. Druga faza: Protesty, występowanie muzułmanów do partii politycznych, lokalnych władz, ustalanie prawa szariatu. (Francja, Anglia, Holandia,...)

3. Ostatnia faza islamizacji to prześladowanie niewiernych czyli niemuzułmanów, zabijanie ich, robienie czystek w społeczeństwie (Turcja, Egipt,...)

Aby mieć tanich wyrobników sezonowych w rolnictwie i budownictwie musielibyśmy trzymać tych ludzi w obozach pracy przymusowej i pilnować przed ucieczką na zachód. Jedyna szansa to przeznaczyć duże środki na dotowane mieszkania dla młodych polskich rodzin, darmowe żłobki, przedszkola, podręczniki, bony żywieniowe, propagandę wielodzietności. Wtedy będziemy mieć obywateli którzy będą chcieli tu zostać z powodów nieekonomicznych. Taka reforma dała by efekt już po ~20 latach w postaci młodego pokolenia wchodzącego na rynek pracy.

To jedyna uczciwa droga, a sprowadzanie obcych się nie sprawdzi. Na to o czym piszę potrzeba 20 lat. Niestety ani jeden nieudolny rząd po 89 nie był w stanie o to zadbać. Gdyby ktoś pomyślał o utrzymywaniu wyżu demograficznego w 1995 już teraz mielibyśmy duże pokolenie 20 latków. Ale o tym balcerowicz, największa zakała tamtego okresu, niszcząca otwarcie nasze społeczeństwo nie mówił.

Kłamstwa o konieczności sprowadzania obcych wynikają albo z głupoty albo z perfidnego ataku na ludzi pochodzenia polskiego mieszkających w tym kraju.

Podsumowując: pseudo-liberalni ekonomisci nie mają prawa wypowiadać się o demografii po zrujnowaniu tego państwa. To jakby Adolf miał być zatrudniony jako doradca Ben Guriona przy tworzeniu Izraela.

Emigranci sa potrzebni ale tacy ktorzy nie boja sie pracy. Ci z Afryki to emigranci ktorzy potrafia tylko stac w kolejce o socjal i nic pozatym. Wiec specjalista nie poslini sobie obficie palec i dotknie go do swojego czola sprawdzajac czy slina nie syczy?