dr351
/ 91.231.71.* / 2016-04-20 10:19
wiecie, czego nie rozumiem?
Dlaczego frankowicze podpisali umowy, które zawierały niekorzystne dla nich warunki? Naprawdę nie rozumiecie języka polskiego? Tak trudno pojąc zapis, który mówi, że bank będzie cię łupił przez 30 lat i więcej na ich warunkach, gdzie kurs może skakać w górę i w dół? Mnie czytania i rozumienia tekstu uczono w szkole podstawowej. A potem uczulano mnie, żeby nie podpisywać czegoś, czego nie rozumiem, a jak nie rozumiem to mam się pytać do skutku tzn do wyjaśnienia ostatniej wątpliwości. A jak mi jakaś umowa źle pachnie to żebym nic nie podpisywał i poszukał czegoś innego.
Jak bylo z wami frankowicze?
Powiedział wam facio czy lalunia w banku, że we frakach będzie więcej, taniej, lepiej, że nie dom a pałac zbudujecie, że nie 50 m. kwadratowych ale 200 kupicie, tylko jeden podpis was dzieli o realizacji marzeń. I co uwierzyliście? pewnie tak, skoro dziś tylu z was płacze i krzyczy, jaka to krzywdę wam uczyniono...
Nie rozumiem... naprawdę, nie rozumiem.