Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Pomoc KNF dla frankowiczów zrobi im więcej szkody niż pożytku?

Pomoc KNF dla frankowiczów zrobi im więcej szkody niż pożytku?

Wyświetlaj:
kazik913 / 213.158.221.* / 2015-02-10 23:16
W styczniu 2006 uruchomilem kredyt w zlotym.Splacilem w styczniu 2012.0dsetki 0k.180tys.zl.Gdybym wzial kredyt w CHF to koszt kredytu uwzgledniajac roznice kursowe wynioslby ok 120tys.zl.Jesli Panstwo zrekompensuje roznice kursowe tzw.frankowiczom tylko za to ze podjeli ryzyko,ktorego sie balem to ja wstapie na droge prawna z roszczeniem o zwrot utraconej korzysci majatkowej! Kazik
123asd / 91.208.10.* / 2015-02-11 17:12
Wielkie mi coś, spłaciłeś jakiś śmiesznie niski kredyt, ja swój wziąłem w 2007 a spłaciłem w 2009, po czym sprzedałem mieszkanie z zyskiem oraz wziąłem kredyt w 2011 w CHF (po kursie 3,5) na 2x większe mieszkanie. Gdybym wziął ten kredyt w PLN dopłaciłbym tylko w ramach odsetek około 30 tys zł przez ostatnie 3 lata (przy czym spłaciłem około 18 tys CHF). Przy dzisiejszym kursie wychodzę na zero, tzn tyle ile zaoszczędziłem na odsetkach straciłem na wzroście kapitału. Jeżeli kurs na poziomie 4 zł utrzyma się przez najbliższe lata, to i tak kredyt będzie tańszy niż w PLN (mam ujemne oprocentowanie + marża). Czy ja chcę przewalutowanie, interwencji państwa, NIGDY!
załamany / 89.72.195.* / 2015-02-11 13:14
Nikt, k* , nie chce grosza od państwa. Jeśli tego nie wiesz to albo nie czytasz prasy i nie słuchasz mediów, albo jesteś nędznym prowokatorem na usługach banków. Powtarzam nikt z frankowiczów nie twierdzi, że chce choć złotówkę od państwa. Chcemy aby państwo wymusiło na bankach zmiany, które pomogą WSYTSTKIM kredytobiorcom.
iga955 / 95.171.223.* / 2015-02-10 21:53
No to mamy święte krowy" i w Polsce teraz wiadomo
kto te kredyty we frankach dostawał - bo nie do wszystkich były dostępne!
A teraz wielki raban - bo tym największym bidulom" trzeba pomóc !!! Banda darmozjadów poszkodowana !
A zwykły obywatel -nieważne że niema pracy kredyt musi spłacac bo zaraz straszą BIK-iem,ERIF-em itp
Ale to przecież tylko -robol,pomiotło za którego krwawice pasą się "frankowicze !!!
fraap / 66.249.81.* / 2015-02-10 19:07
Czy Wam też banki przestały drukować wartość kredytu w PLN na rachunkach? Czemu próbują ukryć tę informację??? Myślą że głupi naród skupi się na prawie niezmienionej wysokości raty??? Naprawdę???

Jakie macie oprocentowanie? Bo ja przy ujemnym LIBORze 1,33%. Dodam że marża banku to 1,4%.
Czy nasz fantastyczny rząd i niemniej fantastyczny KNF dalej będzie ludziom wciskał ciemnotę ile to dla frankowiczów wynegocjowali???

No żal d@ ściska jak się ich kolejne propozycje czyta!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
guttek800 / 66.249.81.* / 2015-02-10 19:02
Zwykła lichwa i nic więcej. Jest mi wstyd że państwo polskie bierze w tym udział...

Zamiast martwić się o polskich obywateli, wspólnie z zagranicznymi bankami martwi się czy targety zostaną zrealizowane i prezesi dostaną premie.
CO Z WAMI????!!!!!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
HEINRICH 666 / 91.222.127.* / 2015-02-10 18:20
PROPAGANDA BANKOWCÓW I CAŁEGO LOBBY BANKOWEGO! NAWARZYLI PIWA, WIĘC NIECH JE RÓWNIEŻ WYPIJĄ. NIE MOŻNA ZA ICH OSZUKAŃCZE PRAKTYKI OBCIĄŻAĆ OBYWATELA! BANKI BOJA SIĘ POZWÓW ZBIOROWYCH!
RZAD SIEDZI W KIESZENI BANKSTERÓW, WIĘC NABRALI WODY W USTA...SMUTNE TO, ŻE NIE WSPIERAJĄ TYCH KTÓRZY NA NICH GŁOSOWALI. TAKI TO KRAJ!!!! POZA TYM SZYKUJA DLA SIEBIE MIEJSCA PRACY PO PRZEGRANYCH WYBORACH!
szary69 / 37.248.255.* / 2015-02-10 16:08
Ważniejsze są interesy obcego kapitału (bo banki działające w Polsce w lwiej części taki właśnie reprezentują) czy Polaków? Jeśli ten czy inny bank w konsekwencji wyniesie się z Polski, to wejdą na jego miejsce inne. Raczej nie ma zagrożenia, że nagle nie będzie miał kto w Polsce udzielać kredytów - te są cały czas dochodowe. Jedyna obawa to taka, że nasz rząd siedzi w kieszeni tego obcego kapitału.
jawasi / 178.43.236.* / 2015-02-09 19:37
poza tym kto to jest Frankowicz..???...Kowalski który pracuje za 1600 zł...???...na pewno nie,taki ktoś tego typu kredytu by nie dostał...taki ktoś musi brać lichwiarskie pożyczki....i musi sam je spłacać.....

Frankowicz tez powinien....
jawasi / 178.43.236.* / 2015-02-09 19:32
kieyś znajomy mi powiedział że tylko głupcy biorą kredyty w złotówkach...........

no cóż..ja jestem takim głupcem i świadomie nie wziłął by kredytu w obcej walucie nawet gdzyby mi go dawali bez oprocentowania...bo po dewaluacji można zasze stracić////

Tzw...Frankowicze o tym nie wiedzieli...????..podejrzewam że doskonale o tym wiedzieli...więc?????...nie ma teraz o co płakać...

Złotówkowicze płacą haracz w postaci tzw ....ubespieczeń...koszty mimo małych oprocentowań, są i tak wysokie...ale muszą to spłacać...:*(...i rząd do tego im nic nie dołoży....:*)
az 1960 / 193.239.83.* / 2015-02-20 16:40
To biedny jesteś, nie ufasz nikomu, nie potrafisz dostrzec szans, nie rozpoznajesz ryzyka. Stopy procentowe w zł są b. wysokie, a ryzyko, że wrócą do poziomu 10-15% większe, niż wzrost waluty.
Tym razem -na dziś wydaje Ci się, że jesteś wygrany i spokojniejszy- ale z takim podejściem do życia, prochu nie wymyślisz i będziesz się bał wszystkiego co obce.
załamany / 89.72.195.* / 2015-02-11 13:19
niektóre kredyty w chf dostały również przymusowe ubezpieczenia
omek / 66.249.81.* / 2015-02-10 18:50
Wiedza wiedzą a bank tylko w CHFach zapragnął kredyt dać. Ot, i wybór był prosty!

Poza tym każdy popełnia błędy. Gdybym wiedział, że tak będzie darowałbym sobie kupowanie tych cudnych 45m2, tylko wyjechałbym za granicę. Ale wiadomo jak jest- rodziny marudziły że daleko, że babcie wnuka nie zobaczą, itd..
No i tak nie zobaczą - jeśli rząd nic nie zrobi, pozostanie zostawić im tego mega majątek i i tak wyemigrować
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
wojt znowu tu / 185.78.148.* / 2015-02-09 17:55
Choćby frank był po 5 zł czy po 2 zł trzeba kredyty koniecznie przewalutować, bo lichwa będzie manipulować tak długo jak się tylko da. Przecież nieopodatkowana żywa kasa płynie na zachód. Ze stratą dla POLSKI – dla każdego rządu jaki tu będzie i dla każdego polaka mającego kredyt w walucie obcej. Nie ma innego wyjścia, głupi są politycy, że tego nie widzą, po trosze głupi frankowicze, którzy pozwalali na wieloletnie przekręty banków w imię jakiejś tam okazuje się iluzorycznej korzyści.
Ściema na przeciąganie liny. Gdyby tylko Kopacz postawiła jasno sprawę – znaczy przewalutowanie, to zobaczycie franka po 4,50 albo jeszcze lepiej. teraz jest po 3,95. To będzie kolejny dowód na to, że zachodnia lichwa władająca naszymi bankami może dowolnie spekulować na franku - przestraszy szanowną panią premier. Jak tylko frankowicze zaczęli się buntować to z 4,4 w tydzień spadło na 3,95 - polityka uspokojenia, uśpienia demona, rozmowy, debaty publiczne….. i frank spokojniejszy chwilę był. Dopóki nie zrobią przewalutowania, banki (zachodni właściciele)znajdą nieżywego dzika na wschodniej granicy, albo po cichu usłyszą o podjętej decyzji przewalutowania co będzie pretekstem do kursu franka po 5 :) Taka jest prawda o bankach. Tylko biedna pani Kopacz została sama z g...em i w ogóle chyba nic z tego nie rozumie a doradcy to wiecie kim są i z jakiego polecenia. Swoja drogą nie żałuję pani Kopacz bo jest w układzie partyjnym, który przez lata miał i ma Polaków za nic. Są pełni pogardy, myślą, że nietykalni, ze gierki partyjne i piaskownica brukselska to wszystko - widzą tylko własny interes. Przykładów innych państw jak lichwa i politycy doprowadzają do ich upadków mamy kilka, Grecja, Węgry, Islandia, Portugalia, Hiszpania, Włochy (Francja też nie wygląda najlepiej). Tu można być mądrzejszym, ale politykom zabawy w piaskownicy brukselskiej i krajowej przesłaniają horyzont.
Zener / 2015-02-10 08:47
Szkoda słów na takie teorie spiskowe.

Kurs franka zależy przede wszystkim od sytuacji w Szwajcarii oraz posunięć tysięcy wielkich inwestorów międzynarodowych, a nie od tego co sobie może myśleć Kopacz czy inni polscy politycy.

Ludzie myślą chyba, że Polska jest w centrum świata i każdy bankier na świecie jest zainteresowany kursem PLN/CHF.

Ja głównie czytam prasę amerykańską i w USA zmiany kursu CHF do dolara czy euro są traktowane jako... ciekawostka. Nikt się tym nie przejmuje.

Manipulowanie kursem franka włożyłbym między bajki.
tys366 / 66.249.81.* / 2015-02-10 19:22
Każdy kraj ma własny przelicznik do EUR, USD czy CHF... którym w ramach kraju można spokojnie spekulować. Wahania swiatowe nakładają się na to i mogą mieć dodatkowy wpływ.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Zener / 2015-02-21 14:44
Oczywiście, że można próbować w jakiś sposób manipulować kursem złotego. Tak jednak się nie dzieje, co widać ze stabilnego kursu złotówki do szerokiego koszyka walut.

Niewielkie trendy zwyżkowe czy spadkowe łatwo wytłumaczyć ogólną sytuacją makroekonomiczną na świecie.
szary69 / 37.248.255.* / 2015-02-10 16:13
No to widać, że nie wiesz, o czym piszesz. Spekulacje kursami walut na ogromną skalę trwają cały czas - niedawno posypały się za to dla banków miliardowe kary. Ale skąd masz to wiedzieć, jeśli czytasz o hamburgerach zamiast o tym, co cię otacza?
Zener / 2015-02-21 14:46
Może mnie łaskawie oświecisz, o jakie to ogromne kary chodzi odnośnie spekulacji walutowych?
Martin Savage / 89.206.39.* / 2015-02-09 17:32
Czy ktoś wie coś o , sprawach w sadzie , pozwach grupowych wobec Banku BPH (GE Money Bank)?
Franek 666 / 91.222.127.* / 2015-02-10 18:27
POLECAM DO KONTAKTU: PRO FUTURIS NA FACEBOOK.COM
pozdrawiam
"Franek"
Frankowicz / 95.40.18.* / 2015-02-09 13:33
Dzięki WAM ;)

"Informujemy, że uległo zmianie oprocentowanie kredytu
Oprocentowanie nominalne przed zmianą: 0,91 %
Oprocentowanie nominalne po zmianie: 0,04 %"

i proszę dalej o dyskusję mają wpływ na banki i nie tylko na CHF

ale na PLN, EURO itd.

przecież też są obniżane inne stopy!!!!!
zeussss / 66.249.81.* / 2015-02-10 19:19
Ciekawe! BANK MILLENNIUM - oprocentowanie w grudniu 1,4%, oprocentowanie w styczniu 1,33%.
Tadam- to ku@ obniżyli!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Zener / 2015-02-09 14:40
Jeśli chodzi o te "inne stopy", to one są najczęściej obniżane lub podwyższane z automatu i nie potrzeba żadnych nacisków czy interwencji.

W przypadku CHF sprawa była inna, bo Libor dla franka po raz pierwszy w historii spadł poniżej 0%, a to stawia banki w trudnej sytuacji.

Tu rzeczywiście potrzebny był nacisk społeczny, żeby banki dotrzymały swoich umów, bo wyraźnie nie miały ochoty tego zrobić.

W tym zakresie przyłączam się do podziękowań dla aktywistów.

A swoją drogą, można wiedzieć, który to bank już obniżył oprocentowanie?
petRuss888 / 66.249.81.* / 2015-02-10 19:17
No i dalej tego nie robią! Popitolic na łamach portali każdy może, a to co się dostanie na wydruku to inna sprawa!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
realista / 89.79.38.* / 2015-02-08 23:18
W Knf fachowcy tacy, ze jeszcze frankowiczów w pole wyprowadzą. Niech oni papierami i polityka się zajmą. I tak nic nie maja do banków zagranicznych. mogą tylko prosić a straszyć to mogą społdzielczakow, pkobp, bgk, getina. Wszak pozostałe zagraniczne im bezpośrednio nie podlegają
emarasso / 109.125.196.* / 2015-02-08 22:30
Niema co mędrkować i komplikować.
Przewalutować po kursie z dnia zaciągnięcia a owe odsetki które trzeba dopłacić odnieść do większego kursu CHF przez te lata co się płaciło i skompensować lub bank odda co zyskał. A zyskał. Nie stracą nic ...... .
Remingtonbgfd / 31.61.131.* / 2015-02-08 15:30
W jakich frankach? Dali normalnie złotówki, tylko sobie raty i zadłużenie liczą wg. Ustalonych przez siebie zawyzonych kursów, spredow, przelicznikow, decyzji zarządów itd... To nie ma nic wspólnego z kredytem, brak stałej umowy bo co chwila jednostronnie zmieniają regulamin twierdząc ze umowa musi go respektować. Niedługo sobie w regulamin wpisza ze trzeba im oddać nieruchomość i się wyprowadzić , ale i tak płacić
Zener / 2015-02-09 17:28
"Dali normalnie złotówki" -takie stwierdzenie to jest chwyt populistyczny. Niby prawda, a jednak nie.

W przypadku kredytów hipotecznych na zakup nieruchomości banki NIKOMU nie dają pieniędzy do ręki. Od razu przelewają pieniądze sprzedającemu. Jest to spowodowane tym, że jeżeli sprzedający nie otrzyma zapłaty, to akt notarialny kupna-sprzedaży nie będzie ważny. A jeżeli nie będzie ważny, to bank nie będzie miał na czym zrobić hipoteki i nie będzie miał zabezpieczenia.

Reasumując, kwoty kredytów zarówno złotówkowych, jak i walutowych zawsze muszą być przelewane bezpośrednio sprzedającemu.

Nie słyszałem jeszcze o przypadku, żeby sprzedający mieszkanie chciał zapłaty we frankach, dolarach, etc.


W związku z tym banki NIE MAJĄ WYJŚCIA - hipoteczne kredyty walutowe zawsze były i będą wypłacane w walucie danego kraju. Nie ma innej możliwości niż automatyczne przewalutowanie kredytu z franków czy euro na złotówki.

Sprawa jest bardziej skomplikowana, jeśli chodzi o spłatę. Tu nie ma żadnych technicznych przeszkód, żeby kredytobiorca spłacał zadłużenie walutowe w walucie (CHF, euro, dolar, etc.).

Tymczasem, jak wiemy, banki wpisały do umów bardzo niekorzystne dla kredytobiorców klauzule dotyczące spłaty wyłącznie w złotówkach.

Na szczęście UOKiK zakwestionował te zapisy i od kilku lat bardzo wiele osób kupuje franki w kantorach i oszczędza na spreadzie.

Zatem nieprawdą jest, że nie ma żadnego obrotu walutami w kredytach walutowych.

Oddzielną kwestią jest to, że banki wszystkie kredyty walutowe muszą zabezpieczać w walucie kredytu przed wahaniami kursowymi.

Aby tego dokonać, banki muszą zawierać transakcje walutowe na międzynarodowych rynkach międzybankowych.

O szczegółach takich transakcji pisałem już w innych postach i nie będę się powtarzał.
mrrr / 89.79.108.* / 2015-02-08 03:31
Następna fala pozwów wobec banków będzie dotyczyła odszkodowań za straty moralne, poniesione koszty zdrowotne, koszty leczenia i uszczerbku na zdrowiu, spowodowanie rozbicia małżeństw, problemów psychologicznych dzieci, ich trudności wychowawczych i adaptacyjnych, problemów w nauce oraz obniżenie ich startu życiowego. Jest szereg organizacji międzynarodowych, które mogą pomóc w wyegzekwowaniu tych roszczeń.
mściwa / 89.79.108.* / 2015-02-08 03:39
I tak do kilku pokoleń.
Mają z czego płacić.

Najnowsze wpisy