FRANKOWICZ
/ 79.190.183.* / 2015-02-06 10:29
Szopka owszem, ale nie stwarzana przez kredytobiorców tylko przez BANKI, żeby poróżnić ludzi. W sytuacji kiedy zmiana kursu wpłynęła znacząco na raty kredytów, frankowicze się konsolidują i występują do sądów o zmiany w umowach kredytowych, czego banki się boją bo wiedzą, że umowy zawierały niedozwolone klauzule, których nie wychwycił nawet KNF, albo było to za cichym przyzwoleniem władz. Każdy liczy pieniądze i jak zapłaci ratę to mało co zostaje więc nie stać ludzi na zakładanie spraw indywidualnie i na to liczą banki. Trzeba poszukać jakiejś kancelarii prawnej, która wystąpi z pozwem zbiorowym z reprezentantem społecznym np. rzecznikiem konsumenta, wtedy koszt sprawy jest duuużo mniejszy.
Te wszystkie posty o wyciąganiu reki do państwa piszą albo lobbyści banków, albo ciemniaki. Pewnie nawet część z nich pracuje na kopalniach, kolei albo służbach mundurowych. do których stale dopłacamy i musimy się z tym godzić.
Wcale nie chcę pieniędzy od Państwa, sam przełknę swoją gorzką pigułkę, ale skoro płacę tu podatki to chcę, żeby Państwo reprezentowało również moje interesy, a nie tylko zagranicznych banków, które zamiast płacić podatki wyprowadza je za granicę.