Proszę o radę; przez pomyłkę banku na moje konto wpłynęły 2 różniące się wpłaty z tytułu wynagrodzenia. Początkowo nie byłem w stanie (przebywałem za granicą) stwierdzić tego faktu!
Po kilku tygodniach dostałem telefon czy zgadzam się na transakcje zwrotna , wtedy się dopiero zdziwiłem! Przy czym Pani powiadomiła mnie ze nie muszę się zgodzić na zwrot, wiec nie zwróciłem jak do tej pory wskazanej kwoty.
Po 2ch miesiącach, bank wysyłając pismo, przyznaje się do błędnie wykonanego przelewu i prosi o zwrot jednej z wpłat!
Czy mam prawo zatrzymać te pieniądze skoro wpłynęły one na moje konto bez mojej wiedzy? na pewno fiskus się do niech nie przyczepi, podatek został potrącony!
Czy oddając kwotę która wpłynęła na moje konto, mam prawo domagać się znaleznego?