mariusz124
/ 77.253.130.* / 2015-04-16 09:19
Mówienie o tym, że w Polsce nie ma pieniędzy jest totalną bzdurą. Wystarczy spojrzeć na pensje polityków, dyrektorów, prezesów w sektorze państwowym - nie wypowiadam sie o prywatnym, bo to ich sprawa i sukces. Podniesienie wieku emerytalnego było najgorszym z możliwych rozwiązań.Zwykły człowiek pracuje za 1500zł i ma z tego utrzymać rodzinę, a spójrzmy na to ile kosztuje miesięcznie więzień - ok 2500 i to jest ta sprawiedliwość by żyło się lepiej? Od 1989 ciągle słyszę, że należy zaciskać pasa,a będzie lepiej, komu na litość? Twierdzę, że w tym kraju są pieniądze np. na to żeby najniższa pensja to na ręke ok 2500,żeby emerytura należała się po 35-40 latach pracy, żeby zasiłek pogrzebowy wynosił 10 tys, a becikowe mogło być wyższe i świadczone przez kilka miesięcy. Jeśli jednak krajem rządzą ludzie, którzy w kawiarniach jedzą jeden posiłek za 1500 zł, a innym kazaliby najchętniej zjadać szczaw z rowu to o czym my mówimy. Polski nie naprawimy przez in vitro, aborcję, związki partnerskie - nie twierdzę, że są to rzeczy nie istotne, ale,na kondycję społeczną mają niewielki wpływ i tylko politycy dzięki nim mogą się ładnie posprzeczać czasem w telewizji, bo tematy to chwytliwe. Ekonomiści twierdzą, że koszty cofnięcia niektórych reform są horrendalne. Pytam więc ekonomistów z czego jeszcze oskubią ludzi ich mocodawcy? zasiłek pogrzebowy okrojony, ofe zabrane, o co wam jeszcze chodzi? Obudź się POLSKO proszę Cię!