Nocny Patrol
/ 193.202.117.* / 2015-06-23 15:36
I to są "stracone pieniądze" tak jak zakup F-16, do których nie mamy odpowiednich rakiet, albo śmigłowce dla marynarki wojennej (Caracal-e) testowane tylko na suchym lądzie. Kupujemy mnóstwo bezużytecznego sprzętu za granicą, przepłacając dostawcom z USA, Francji, Izraela i Niemiec... Miliardy sobie płyną z kieszeni podatników... a nasza armia... w 38 mln kraju moglibyśmy wystawić może 30 tys. wojska zdolnego do walki i do tego kiepsko uzbrojonego np. w Leopardy które nie mają bezpośredniej łączności z innymi jednostkami...
Za te pieniądze kupiliśmy dużo więcej uzbrojenia w kraju i do tego można by przeszkolić i uzbroić 200 tys. rezerwistów...