Koniec OFE, QE, ojro, dolara
/ 159.205.212.* / 2013-12-13 17:41
W Stanach trwa deflacja, ale zarobki spadają szybciej od cen, dlatego na nic nie ma pieniędzy.
W bitcoin deflacja od początku roku wyniosła -98,5%.
Co gorsza, długi wcale nie spadają, a do tego mocno rośnie ich oprocentowanie, a ludzie coraz mniej mają do wydania.
Po prostu nie ceny, a siła nabywcza waluty w jakiej się zarabia, określa co za to można nabyć, określa deflację.
Stąd tak panicznie boją się bitcoin, którego wartość w tym roku powiększyła się o 64-krotnie, a do tego banki są niepotrzebne, Fed tak samo ze swoją drukarką odchodzi do lamusa.
Więc nie ma na co czekać, co zrobią, czy nie zrobią, bo rynek robi co trzeba za nich.
Strach padł na rynek, jak prezes największego banku Rosji - Sberbanku, Gref, powiedział, że od waluty elektronicznej nie ma już odwrotu.