Poprawka prosumencka pod znakiem zapytania. Rząd zmarnuje szansę na rozwój energetyki obywatelskiej?
Money.pl
/ 2016-02-22 19:48
Jasiu638
/ 62.133.137.* / 2016-02-23 09:13
No ok jak tak to proszę również nie sponsorować drogim prądem kopalni
3,1415
/ 82.139.16.* / 2016-02-23 09:11
Nie ustawa prosumencka tylko dotująca. Przestać dotować kopalne i przestać dotować eko-wariatów.
Dobra instalacja i wiatrak w dobrym miejscu będą opłacalne - szmelc postawiony w złym w celu pozyskania dopłat to tylko obciążenie dla wszystkich.
Oczy
/ 88.116.101.* / 2016-02-23 09:38
szmelc postawiony w złym w celu pozyskania dopłat
Kto bedzie stawial "szmelc" i to jeszcze "w zlym miejscu" i po co? Przeciez dotacja, to nie pokrycie kosztow calkowitych i jezeli juz ktos sie na takie wyjscie zdecyduje, to na pewno bedzie chcial je maksymalnie wykorzystac! Sam montowalem panele na dachu - na dotacje sie nie zalapalem - i bez wzgledu na nie staralem sie zrobic to jak najlepiej, bo robie to DLA SIEBIE! Nie rozumiem kogo nazywasz "eko-wariatami" - tych od wiatrakow, czy od paneli slonecznych? Nie przyszlo ci do glowy, ze moze wlasnie TO jest przyszlosc: zamiast poteznych elektrowni, dlugich linii przesylowych i strat z tym zwiazanych - mikroelektrownie w/na kazdym budynku i do tego bezemisyjnych?
serius
/ 83.25.145.* / 2016-02-23 07:39
W ustrojach scentralizowanych , takie rozdrobnienie jest niepożądane .
Oczy
/ 88.116.101.* / 2016-02-23 10:07
Tu trafiles w sedno - CENTRALIZACJA (komuna sie klania)! Jakakolwiek forma niezaleznosci jest niepozadana! Wladza musi karty rozdawac na wszystkich poziomach.
Gość 2016
/ 83.16.129.* / 2016-02-22 20:02
Jak wzrosną i tak najwyższe ceny energii elektrycznej w Polsce to Polacy bez rządu i dotacji będą sobie produkować swoją własną energię elektryczną. To będzie wolna konkurencja już niedługo.
kamilllllll
/ 95.160.13.* / 2016-02-22 19:48
po co płacić ludziom za produkcję czegoś wartościowego? żeby jeszcze z kanapy wstali i mózgi uruchomili? lepiej sypnąć 500zł i niech się patologia mnoży.
m-53
/ 213.108.152.* / 2016-02-22 20:17
Największą wartością jest człowiek. A bez mnożenia "człowieków" nie będzie.
Natomiast dotowanie wytwarzania i jeszcze kupowanie (za potrójną cenę !!!) prądu wytwarzanego w mikro instalacjach to kompletny ekonomiczny nonsens. Od biedy przy wytwarzaniu na własne potrzeby. Jeżeli chodzi o "energetykę obywatelską" to jeżeli państwo chce modernizować ten sektor, to niech dotuje oszczędności. Termomodernizacje, rekuperację, modernizację instalacji itp.
A lobbują za tym ci, którzy z dotacji chcą uczynić stałe źródło dochodu.
zibber
/ 92.60.141.* / 2016-02-23 11:07
m-53 ma całkowitą rację, gwarantowana cena i obowiązek odbioru wyprodukowanej energii to koszt dla państwa a w konsekwencji dla każdego, skorzysta na tym tylko producent (prosument) dla którego zrzucą się ci biedniejsi. Nie oszukujmy się ekologia kosztuje a elektrownie i tak muszą być i paradoksalnie czy produkują czy nie czekać muszą w gotowości na brak wiatru czy niesprzyjające warunki pogodowe. Wiedzą to wszystko Niemcy a u nas jak zwykle musimy się zrzucić dla grupy tych "z możliwościami". Nie każdego stać na instalację ani nawet na kredyt. Jestem przeciw - pamiętajmy o biedniejszych, których nie stać na ekologię. Kto chce niech produkuje na własny użytek (bez dopłat) a jak ma większe ambicje to niech zakłada firmę i buduje elektrownie.