Kenobi
/ 2007-11-23 17:19
/
Uznany malkontent giełdowy
Złoto w górę, jen również, nie należy przejmować się szumem giełdowym, tylko patrzeć na fundamenty. Tylko one się liczą. Próby obrony wsparcia są skazane na niepowodzenie, nawet Fed nie pozostawia złudzeń, że cały 2008 r. będzie poniżej średniej. Nie ma pieniędzy z domów, konsument pod ścianą, jen wraca do domu. Koniec hossy. Jeszcze nadejdą dane o bankructwach spółek, zwolnieniach, kolejnych stratach banków i innych instytucjach finansowych itd. To wszystko jeszcze przed nami. Nie pomoże poprawianie atmosfery podciąganiem rynku na cienkim obrocie - w środę musieli się wyprzedać, żeby mieć na promocje na początku sezonu, wydane pieniądze już nie wrócą na giełdę.