dydelf
/ 77.254.79.* / 2014-04-18 10:12
Jednak prezydent USA obudził swoją inteligencję. Rosja, jak były PZPR, jak mówi, że nie da, to nie da a jak mówi, że da, to mówi. Pacta sunt servanda jest dla dzisiejszych mocarstw pustosłowiem. Ze zbójeckim bezwstydem prezydent Putin na wielkiej imprezie medialnej przyznał, że "zielone ludziki" na Krymie to byli żołnierze rosyjscy. Faktycznie wystąpili w gustownych garniturkach, kupionych w najbliższym sklepie i ze śliczną bronią.
Występujący na wschodzie Ukrainy tacy sami panowie w zielonych wdziankach są znowu miejscowymi patriotami, którzy dopiero później przeistoczą się magicznie w żołnierzy rosyjskich.
Ostatnią umową, którą Rosja (wtedy sowiecka) dotrzymała, był pakt Ribbentrop-Mołotow.