J. Piper ("the Way to trade").
Piper wypisał 55 kroków, typowego tradera - drogi, którą ma do przejścia większość inwestorów zanim staną się prawdziwymi traderami. Wiele osób odpada w trakcie drogi ... czy to z powodu utraty kapitału czy też słabej psychiki ... jedynie najwytrwalsi docierają do końca ...
1. Zostajemy zaciekawieni (zainteresowani) rynkiem i dokonujemy wstępnych badan: "o co w tym wszystkim chodzi?"
2. Kupujemy książkę lub dwie, ewentualnie jakieś biuletyny analityczne
3. Którąś z przeczytanych technik przypada nam specjalnie do gustu i zaczynamy przy jej wykorzystaniu robić własne oceny i analizy
4."Wchodzimy" ostrożnie na rynek, generalnie tracąc pieniądze (ale niezbyt wiele), zaś czasami zdarza sie zyskowna transakcja.
5. Zasadniczo staramy sie nie pamiętać o stratnych transakcjach i gratulujemy sobie "dobrych strzałów" Przekonujemy samych siebie, ze musimy podszkoli nasza technikę
6. (to juz w tej chwili nie bardzo aktualne, bo odnosi sie do wykresów na papierze, wiec pewna modyfikacja) Instalujemy program do oglądania wykresów i oglądamy tak wiele wskaźników jak to możliwe
7. Koncentrujemy sie na technice, która na pewno będzie skuteczna!
8. Zaczynamy aktywny handel
9. Wyniki pokazują, ze to jednak nie takie proste. Znajdujemy kilka kluczowych punktów, które nie w pełni doceniliśmy
10.Kontynuujemy nasze transakcje. Rezultaty nie są zadowalające, ale wciąż zdarzają sie zarobki, które podtrzymują nasze zainteresowanie rynkiem
11. Kontynuujemy w oczekiwaniu na rewelacyjne wyniki
12. Zwiększamy "obroty" i kwoty pieniędzy , którymi gramy.
13. Po czym tracimy znaczna czesc kapitalu.
14. Jesteśmy przygnębieni, lekko załamani, robimy sobie przerwę (1 dzień?)
15. Wracamy na rynek, popełniamy kolejne głupstwo.
14. Nasza technika owocuje niezwykłym sukcesem (np. przewidujemy krach) jednak brak umiejętności powoduje, ze właściwie nie zarabiamy.
15, Rynek zaczyna wywoływać w nas niepokój, ale jeszcze nie nadeszła najważniejsza lekcja
16. Otwieramy coraz większe i coraz częstsze pozycje (zaczynamy działać jako ofiara prawa średniech, reszta jest kwestią czasu)
17. Osiągamy znaczny zysk, co powoduje, że zwiększa sie zaufanie do naszej techniki
18. Duża strata - rozpoczyna sie problem psychologiczny
19. Zaczynamy obserwować jeszcze więcej wskaźników (instalujemy coraz to nowe programy do analizy)
20. Szukamy nowych technik i nowych rynków
21. Doświadczamy wyjątkowo bolesnej straty
22. Staje się oczywiste, że nie wszystko jest takie jasne, jak początkowo wygląda
24. Równocześnie staje się oczywiste, że dostępne informacje nie mają większej wartości dla tych, którzy zamierzają zarabiać pieniądze na tradingu
25.Próbujemy nowo zdobytą wiedzę wzmocnić szukając nowych rozwiązań
26 Zaczynamy rozmawiać z analitykami i czytać ich oceny. Warto zwrócić uwagę, ze to nie ma większego sensu dla osób, które żyją z tradingu. Znacznie lepiej rozmawiać z innymi graczami (podobnie jak inne punkty ten jest „luźnym tłumaczeniem” dostosowującym to do naszych warunków)
27. Ponownie wracamy do transakcji, ale znacznie ostrożniej (mniejsze ilości)
30. Nasze działanie są paraliżowane strachem i brakiem jasnej metody
31. Staje się coraz bardziej oczywiste, że „judgmental trading” – tu chodzi o taki intuicyjny trading w złym tego słowa znaczeniu – to ślepa uliczka
32. Szukamy odpowiedniej metody
33. Te dostępne dookoła (prezentowane przez innych) nie wyglądaj na zbyt dobre dla nasz i poszukujemy własnej (!!!!!!!!!!!!!!)
34. Zaczynamy trading, wykorzystując jasno określone zasady. Nie jest to łatwe, ale pewne rzeczy stają się wyjątkowo oczywiste
36. Zaczynamy rozumieć, że kluczowym elementem tradingu jest nasza własna psychika
Od tej chwili zaczyna się prawdziwy rozwój
37. Ulepszamy system i zaczynamy zarabiać pieniądze na jednym z kontraktów
38. Wciąż obawiamy się porażki co pozostaje największym problemem. Nauczyliśmy się już jakiś czas wcześniej, że należy jak najszybciej ucinać straty, ale nasz strach powoduje, że nie możemy przekonać się do drugiej „reguły tradingu” (chodzi o „pozwól zyskom rosnąć”)
39. Trzymamy się systemu, mamy do niego coraz większe zaufanie, co zmniejsza nasz strach przed przegraną
40 Doświadczamy kolejnej znaczącej straty
41. Czujemy się źle i zastanawiamy nad rezygnacją z tradingu
42. Postanawiamy dalej „walczyć” i nie dać się złapać w pułapkę zbyt dużej pewności siebie. Wzmacniamy nasz system o „zarządzanie stresem” i postanawiamy rozpocząć poranne medytacje. Zaczynamy rozumieć znaczenie „skromności”
43. Spotykamy innego tradera, który zostaje naszym mentorem. Naucza nas nowego podejścia, które nam odpowiada.
44. Odnosimy sukcesy – system się polepsza, wyniki również i nasze nastawienie również – strach przestaje odrywać tak dużą rolę
46. Zarabiamy duże pieniądze dzięki zastosowaniu się do reguły „pozwól zyskom rosnąć”
47. P