Poseł PSL dzwonił z pokładu Tu-154 tuż przed katastrofą
Money.pl
/ 2010-11-01 17:09
jt
/ 78.8.42.* / 2010-11-01 22:24
Przeczytałem poniższe wpisy,i zadam Wam pytanie.
Ludzie kiedy Wy spoważniejecie?.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 22:32
Ludzie kiedy Wy spoważniejecie?.
Ja nigdy. Nie mam najmniejszego zamiaru. Spoważnieję tylko na katafalku. Tak postanowiłem.
jt
/ 78.8.42.* / 2010-11-01 22:50
To gratuluję dobrego samopoczucia.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 23:25
Dzięki. Tobie też go życzę. Folgowanie zgorzknieniu nie cofnie czasu.
jliber
/ 2010-11-01 21:40
/
Tysiącznik na forum
Hej, a myślałem że to już stara sprawa, Kaczyński zamordował 100 osób, coś jeszcze nowego? Poważnie pytam, nie jestem na bierząco.
antypolszewik
/ 178.36.146.* / 2010-11-06 11:06
POtumanków nie uczyli j. polskiego? Bierząco pisze się w Polsce - bieżąco. Tu nie Rosja. Poza tym pampers przepełniony !!! Aż przez monitor śmierdzi g......
ździcho
/ 77.253.108.* / 2010-11-06 17:15
Wpis jlibera pochodzi z 1 listopada. Gratuluję zapłonu antypolszewiku.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 21:48
Poważnie pytam, nie jestem na bierząco.
Uuu! I to bardzo. Zacznijmy od tego, że zamordował 95. Reszta mu uciekła. Dalej drąż sam.
Anonim z manufaktury
/ 77.115.192.* / 2010-11-01 19:46
..
Szanowny Panie Redaktorze Dyżurny money.pl
Wstyd mi dziś za Pana.
Dziś jest szczególne święto, więc trzeba je było poważnie potraktować,
a nie przedrukowywać przestarzałe sensacje.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 20:59
Anonim, dyżurny od rana chla. On nie jest w stanie przeczytać tego co piszesz.
Potem nagranie się skasowało. Dzień później kobieta poinformowała o nagraniu Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która miała je odnaleźć i zbadać.
Czy trzeźwy człowiek potrafiłby napisać cos takiego???
bronislaw.
/ 77.114.74.* / 2010-11-01 18:57
Młodzi i wykształceni mają to do siebie, że z chęcią kupią największą nawet brednię, byle tylko nie musieć zaglądać prawdzie w oczy.
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 18:26
Wytłumaczenie jest proste. Z zeznań żołnierza rosyjskiego wynika, że wiele telefonów należących do ofiar było włączonych. Prawdopodobnie zorientowali się co się dzieje i chcieli pożegnać się z najbliższymi. Myślę, że większość ludzi tak by postąpiła. Prawdopodobnie inni zdążyli włączyć telefon, ale nie dali rady się połączyć. Poseł Deptuła był o 2 czy 3 sekundy szybszy od innych.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 20:51
Prawdopodobnie zorientowali się co się dzieje i chcieli pożegnać się z
najbliższymi.
Przecież nie mogli się zorientować wcześniej niż samolot zahaczył skrzydłem o drzewo, bo nie siedzieli z pilotem w jednej kabinie, a po upływie niecałej sekundy po uderzeniu w drzewu wszyscy już przecież nie żyli.
yuki
/ 150.254.212.* / 2010-11-02 09:15
Wystarczy, ze telefon był już wcześniej włączony. Mało razy politycy nie wyłączją telefonów w samolocie?
Miał minutę od brzozy do uderzenia w ziemię i udało mu sie połączyć. Może nawet miał telefon w ręku? Pisał SMS do żony, że lądują, a gdy zawadzili o brzozę szybko zadzwonił?
A.T.
/ 212.44.18.* / 2010-11-02 09:41
Miał minutę od brzozy do uderzenia w ziemię
SEKUNDE NIE MINUTE!!!
ździcho
/ 77.253.108.* / 2010-11-06 17:12
SEKUNDE NIE MINUTE!!!
Też nie. To były ułamki.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 17:39
Potem nagranie się skasowało.
Się skasowało. Samo.
Dzień później kobieta poinformowała o nagraniu Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która miała je odnaleźć i zbadać.
ABW znalazła je i zbadała 1listopada 2010.
Trzaski były krótkie, ostre dźwięki. Tak jakby łamał się wafel lub plastik plus dźwięk przypominający hałas wiatru w słuchawce telefonu
Zamach jak nic. To pewnie były odgłosy łamania Lecha Kaczyńskiego. Money w dniu 1.11.10. pije od rana.
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 18:19
Służby mogą kasować informacje na telefonach komórkowych. To nie jest problem.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 18:24
Służby mogą kasować informacje na telefonach komórkowych.
Oczywiście. Ale pani Deptuła mówi, ze się skasowało, a dopiero potem poinformowała ABW. Ciekawe, ze ABW ujawnia to akurat teraz, po całym tym dymie z MAKiem, Klichem, Macierewiczem etc.
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 18:28
Z 57 tomów akt śledztwa smoleńskiego, do których dotarł tygodnik Wprost, wynika, że poseł PSL Leszek Deptuła w momencie katastrofy dzwonił do swojej żony.
To nie ABW o tym poinformowało. Pytanie czy ona skasowała nagranie? Czy może służby?
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 20:44
Pytanie czy ona skasowała nagranie?
Ona nie. Tak wynika z artykułu. A jaki interes miała ABW, żeby kasować to nagranie? Następne pytanie: To ABW ma swobodny dostęp do naszych telefonów, jak je najdzie ochota, żeby nam coś skasować? Oznaczałoby to, że jesteśmy na ciągłym podsłuchu ABW.
1edynak780
/ 83.26.90.* / 2010-11-01 21:10
..he he ,... a po co te zabawki motłochowi dali...? jak sądzisz?
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 21:16
..he he ,... a po co te zabawki motłochowi dali...? jak sądzisz?
Eee...przesadzasz. Musieliby potem wszystko analizować, żeby ustalić co jest poprawne, a co niepoprawne politycznie. Ciekawe, czy chciałoby im się. Daj spokój.
Alfista nielogo
/ 87.205.246.* / 2010-11-01 22:45
Wszystkiego oczywiście na szczęście się nie da ;)
Ale tu chodziło o raptem kilkadziesiąt telefonów - to da się ogarnąć.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 23:27
Ale tu chodziło o raptem kilkadziesiąt telefonów
Jak ma się kogoś konkretnego na myśli. A kogo konkretnego ABW mogli namierzać przed katastrofą? Musieliby znać przyszłość.
kpiarz
/ 83.10.150.* / 2010-11-01 17:42
Tak, to chyba go w krzyżu rwało:)
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 17:48
Tak, to chyba go w krzyżu rwało
Oczywiście. Rwało go, bo Tusk i Putin łamali:)
A.T.
/ 212.44.18.* / 2010-11-01 17:09
Latam juz wiele lat roznymi samolotami, ale nigdy nie pozwolono na dzwonienie z telefonu komorkowego na pokladzie. A juz tym bardziej podczas ladowania. Chodzi po prostu o to, zeby zminimalizowac prawdopodobienstwo zaklocenia aparatury elektronicznej na pokladzie i w konsekwencji spowodowanie wypadku. Zastanawiam sie jakie porzadki panowaly na pokladzie prezydenckiego samolotu ze jakis pasazer moze sobie spokojnie dzwonic podczas ladowania?
aleksu
/ 2010-11-01 20:30
/
Bywalec forum
"jakie porządki"?! ano takie właśnie żadne procedury nie obowiązywały, ani minimalny pułap,ani zakaz wchodzenia do kokpitu to telefony są już małe miki.
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 18:01
W czasie lądowania nie. W czasie katastrofy to już chyba jest wszystko jedno.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 18:26
W czasie katastrofy to już chyba jest wszystko jedno.
Skąd pasażer wie, z jakim problemem w tym momencie zmaga się pilot? Nie siedzą przecież razem w fiacie 126p.
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 18:34
Samolot ścina drzewa i pasażerowie się nie zorientują?
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 20:46
Samolot ścina drzewa i pasażerowie się nie zorientują?
A ile czasu upłynęło od ścięcia drzewa do śmierci pasazerów? Więcej niż jakieś 0,2 sek?
~Kris
/ 2010-11-01 17:33
/
Tysiącznik na forum)
Cała tragedia rozegrała się w ciągu kilku sekund, więc myślę sobie, że nie była to rozpaczliwa próba pożegnania z żoną - na takie telefony nie było przecież czasu.
Poseł sądził po prostu, że na jego stanowisku zakazy nie obowiązują. Przypomina mi się w tym miejscu poseł Kurski, którego nie obowiązują ograniczenia prędkości i wszyscy inni, którzy nie dorośli nawet do przestrzegania prawa, a co dopiero do jego stanowienia.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 21:03
Cała tragedia rozegrała się w ciągu kilku sekund
Mniej. Ze stenogramu wynika, że nawet niecała sekunda (od uderzenia w drzewo).
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 18:11
Ba, pewien obecnie urzędujący premier, którego nazwiska nie wymienię (imię Donald) nie przestrzega nawet konstytucji RP. Więc o czym my mówimy?
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 18:20
Ba, pewien obecnie urzędujący premier
nie przestrzega nawet konstytucji RP
No dobra, nie przestrzega. Tylko co to ma do rzekomego telefonu Deptuły?
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 18:49
To samo, co Kurski.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 17:51
Poseł sądził po prostu, że na jego stanowisku zakazy nie obowiązują.
Kris, zacznijmy od tego, CZY on dzwonił. Ja osobiście nie wierzę w farmazony pani Deptuły.
kpiarz
/ 83.10.150.* / 2010-11-01 17:27
Dokładnie a potem wszyscy są zaskoczeni obrotem sprawy - smutne to ale prawdziwe, niestety. Prezes K. powinien powołać "komisję śledczą" i prześledzić to dokładnie, a nie rzucać puste oskarżenia wobec innych polityków i szczuć swoje "pieski" do kąsania politycznych przeciwników.
103
/ 188.146.255.* / 2010-11-01 17:17
To tak jak komuś wydaje się że jest ponad prawem.
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 17:30
Rozumiem, że mówisz o Tusku. W normalnym kraju poszedłby siedzieć.
kpiarz
/ 83.10.150.* / 2010-11-01 17:40
Napisz zby79 za co premier ma iść do więzienia?
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 19:06
Cytat za Gazetą Prawną:
"Zdaniem konstytucjonalisty prof. Marka Chmaja – którego poprosiliśmy o opinię – to „rażące naruszenie konstytucji”. Rozporządzenie nie może zmieniać przepisów ustawy."
Opinia dotyczy powołania komisji po katastrofie w Smoleńsku.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 20:56
Rozporządzenie nie może
zmieniać przepisów ustawy."
Przepisy której ustawy Tusk zmienił rozporządzeniem?
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 18:55
Lol. Zmiana ustawy rozporządzeniem jest ciężkim złamaniem konstytucji. Podlega to pod jurysdykcję Trybunału Stanu. Każdy prawnik się z tym zgodzi. Byłem w szoku tak lekkim potraktowaniem tak poważnej sprawy.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 17:46
Nie za co, tylko po co. Po to, żeby tam siedzieć.
~Kris
/ 2010-11-01 17:36
/
Tysiącznik na forum)
Puste słowa.
Powiedz, które kraje uważasz za normalne?
Może podaj też jakieś przykłady wsadzania premiera do więzienia w podobnych przypadkach... Te 'normalne' kraje, które masz na myśli, nie istnieją - na szczęście.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 17:42
Pan zby79 uważa, ze Tusk powinien siedzieć, bo to Tusk. Ot cała filozofia.
zby79
/ 79.163.201.* / 2010-11-01 19:06
Odpowiedziałem na to wyżej.
aleksu
/ 2010-11-01 20:35
/
Bywalec forum
gdyby premier miał za to siedzieć to Kaczyński za swoje powinien już wisieć !
josef zawila
/ 78.94.225.* / 2010-11-01 20:49
Szanowni Panstwo !
w dniu swieta zmarlych trzeba tylko na to wszystko zareagowac spokojnie i moje zdanie jest nastepujace:
Swietej pamieci Lech Kaczynski byl prezydentem i kazal ladowac,
bo cala wyprawa byla jego rozkazem !!!
Jesli ja siedze w samochodzie i rozbijam auto z moja rodzina
to ponosze odpowiedzialnosc za rodzine. Koniec i modlcie
sie wszyscy. Takiego zamachu nie jest w stanie nikt przygotowac. Pan Bog karze za bledy upartosci i nieuleglosci
nierozstropnosci, braku szczerej modlitwy. Przyjaciel Lecha.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 20:54
Swietej pamieci Lech Kaczynski byl prezydentem i kazal ladowac,
bo cala wyprawa byla jego rozkazem !!!
A nie przyszło Ci do głowy, że to mogło być kozactwo i brawura kpt. Protasiuka?
noname1
/ 83.31.137.* / 2010-11-01 21:42
Kozactwo i brawura mając żonę i dwoje dzieci.
Pomyśl zanim coś napiszesz.
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 21:57
Pomyśl zanim coś napiszesz.
A mało to takich, co mają żony, ośmioro dzieci a kozaczą? Ja na palcach obu kończyn nie wyliczę, ilu takich znam osobiście. Jeden z nich to kierowca tzw. express-busa. Zresztą wyjdź choćby teraz wieczorem 1listopada na miasto, to zobaczysz pęczki takich "tatusiów". Może nie w samolotach, ale JAK samoloty. I moja życzliwa rada: Nie sugeruj się zielonym światłem dla pieszych na zebrze, lepiej się rozejrzyj.
noname1
/ 83.31.137.* / 2010-11-01 23:10
Przede wszystkim kierowca samochodu nie przechodzi takich badań jak pilot.
Jeden z
nich to kierowca tzw. express-busa.
Jak sądzisz. Uważasz, że on kozaczy czy chce zarobić na transporcie ludzi? Nie wspomnę, że każdy wybierze szybszy środek transportu, czyli tego busa który szybciej dotrze na miejscę.
Wiem, że moi kierowcy i innych samochodów rządowych i sejmowych wiedzą gdzie są radary i bardzo pilnują tego, żeby w tych miejscach prędkości nie przekraczać w sposób szczególny. Bronisław Komorowski.
Kierowców samochodów rządowych również uważasz za kozaków? Czy ludzi którzy muszą łamać przepisy ruchu drogowego aby nie stracić pracy?
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 23:34
Wszystko zależy wyłącznie od chęci panowania nad adrenaliną. Tym różnimy się od zwierząt, że odróżniamy odpowiedzialność od nieodpowiedzialności. Tego nie zmienią ani testy, ani waga posady jaka się piastuje. Albo ktoś jest poważny, albo nie. Przy okazji: Czemu tak zaciekle bronisz Protasiuka? Bo nie był politykiem, czy też może dlatego, że MAKowi najwygodniej byłoby zwalić na niego winę?
UK man
/ 109.155.97.* / 2010-11-01 22:08
co do świateł... ja dziś to zrobiłem - uniknąłem śmierci, babka nawet mnie nie zauwazyła, o czerwonym dla niej nie mówiąc
ździcho
/ 87.205.242.* / 2010-11-01 22:37
Dokładnie to co ja!! Tyle, że śmignął mi przed nosem pan Kozak z kobietą i dziećmi w samochodzie. A duł ze stówę.