Problem polega na tym ,że jeżeli 6.01 będzie święto to od Bożego Narodzenia do 6.01 nic w gospodarce nie będzie działo , będą wakacje , a nikogo na to stać. Te kraje , które mają to Święto
zawsze miały wakacje do Trzech Króli - ostatnie lata widać ,że firmy próbują ten zwyczaj zmienić bo to za drogo kosztuje , ale łatwo się daje ,trudniej zabiera.Niestety apelowanie o rozsądek w tym kraju nic nie daje , ciągle większości się wydaje ,że pieniądze rosną na drzewie . Powinno się zlikwidować odbieranie wolnego za święto przypadające w dni wolne i nie robić nowych świat. Stwierdzenie,że sa miesiące gdzie nie ma wolnego jest śmieszne w każdym miesiącu są 4 weekendy , większość ma 26 dni roboczych urlopu to mało. Ja tam nie mam kiedy tego urlopu wykorzystać , ciągle mam z tym problem ale ja mam obowiązki , pracę zobowiązania wobec ludzi. A tu widzę większość luz bluz
tylko by wypoczywali tylko po czym.

Poco to zrobili nie wiadomo, mało kto potrzebuje dzień wolny w styczniu po nowym roku i świetach(brak kasy), lepiej bylo miec dzien wolny np 24 jak firma decydowala ktory dzien daje wolny wzamian za dzien wypadajacy w weekend, a kiedy sie wezma za emerytury i sluzbe zdrowia????

Bardzo ciekawi mnie w jaki sposób PO wyliczyło te 9 nowych dni wolnych w okresie 2011-2020... Mnie wyszło 7 (10 lat, 10 nowych dni wolnych, z czego 2 razy wypadają one w niedzielę a raz w sobotę...) hmm...

PO jest partią eleganckiego kołtuństwa, a PiS jest partią warcholską

Co powiecie na pomysł, że pracujemy tylko w środy?

Powiedzmy co drugą środę?

Wystarczy przegłosować stosowną ustawę i załatwione.