Co widzę? Kampania skłoniła niektórych do rozliczania nadużyć, które przechodzą na co dzień bez echa.

za mordę i na zbity pysk. Nie dla oszustów i nie ważne czy śmieciowych czy bardziej poważnych !!!!

Podróż samochodem z Warszawy do Madrytu
Wybierając się w podróż samochodem mamy do wyboru dwie trasy, zbliżone przebiegiem i czasem dojazdu. Krótsza z nich prowadzi przez Niemcy, Belgię i Francję. Jej długość to ok. 2854 km. Wybierając tę trasę kierujemy się na Łódź, Poznań, Berlin, Kolonię, Brukselę, Paryż, Bordraux do Madrytu. Druga trasa prowadzi przez Niemcy i Francję. Jej długość wynosi ok. 2911 km. W tym wariancie kierujemy się na Berlin, Lipsk, Frankfurt nad Menem, Paryż, Bordeaux i do Madrytu. W obu przypadkach czas przejazdu to ok. 26 godzin (bez postojów i noclegu). Zaproponowane trasy biegną autostradami, wiec oprócz wydatku na paliwo musimy się liczyć z opłatami za autostrady w Polsce, Francji i Hiszpanii.
Jechałem kiedyś z Murau (Austria) do Warszawy 13 godz. przez 990 km - ze zmiennikiem. Nie da się więcej dziennie. Zatem panowie posłowie zaplanowali sobie 2Xpo 3 dni jazdy. Czyli kant z premedytacją, bo ile dni na ten Madryt zaplanowali?

Kosztowna? Tanimi liniami lotniczymi? Co Ty człowieku pleciesz? To mieli pieszo zapieprzać do Madrytu?

-----Wpis usunięty z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl.---------

tyle-juz sie w glowie przewraca

Teoretycznie jedyna siła zdolna do przejęcia władzy prowadzona przez podstarzałego autorytarnego wodza w cieniu niestrawialnego przez myślący elektorat Macierewicza ulega osłabieniu przez żenujące machlojki małych nędznych cwaniaczków na codzień kreujących się na mężów opatrzności i wszechwiedzących mędrców. Własnej wódyna pokład samolotów nie wnoszą nawet ludzie z wykształceniem podstawowym, którzy w swoim trudnym życiu nie otarli się o kodeks przyzwoitego zachowania - ale p " osły" to co innego.
TO NIE JEST ELITA - TO SĄ JELITA. A KTO PRZYGOTOWYWAŁ FLAKI DO ZUPY WIE JAKI BUKIET I CO JELITA MAJĄ W ŚRODKU !!!

Nikt nie wspomniał, że były to wyjazdy służbowe na które powinni byli jechać, że żony pojechały na własny koszt, że posłowie zapłacili mniej niż gdyby przejechali 6000 km do Madrytu i z powrotem samochodem. Rozliczenie złożyli dzień po przyjeździe i dołączyli karty pokładowe. Zaraz są wybory, coś trzeba było ma PiS znaleźć - za wszelką cenę. Kaczyński wie że nie ma szans walczyć z kłamstwem. Lepiej posłów zawiesić bo i tak nie obronią się bo większość ludzi nie używa mózgu tylko wierzy w każdą brednię którą usłyszą. Obrzydliwe jest to co robi ta władza i jej media.