ździcho
/ 212.106.23.* / 2011-05-13 16:43
Pierwsze to:
Nareszcie.
Taki entuzjazm to mnie szokuje po prostu. Potem Twoje argumenty za atomówkami są tego typu: "atomówki nie robią tego ZŁEGO, tamtego ZŁEGO, śmego ZŁEGO itd." Jednakże ani razu nie argumentujesz, co w nich takiego DOBREGO, że "Nareszcie!" W czymże one mogą w Polsce przewyższyć np. elektrociepłownie, hydroelektrownie, agregaty wiatrakowe, czy energię geotermalną, o której wspomina @@@, że aż tak nam ich trzeba do szczęścia? Jak ja pomyślę o atomówkach, to aż mnie dreszcz przeszywa (koszty, obecna infrastruktura przesyłowa, niefrasobliwe ryzyko i euforia, ze my bliżej cywilizacji). Chyba muszę przyznać rację @@@, który pisze, że padłaś ofiarą lobbingu.