Przedstawiane w sejmie przez premiera w jego expose zadania do zrealizowania w czasie trwania kadencji są zupełnie niezrozumiałe i dla społeczeństwa i dla specjalistów. Te tzw. reformy sprowadzają się do tego aby zabrać społeczeństwu jak najwięcej praw socjalnych , i innych gwarantowanych przez państwo świadczeń, doprowadzić do radykalnego obniżenia i tak już niskiego poziomu życia naszych obywateli aby utrzymanie społeczeństwa było tańsze. Dla światowego kapitału będziemy wtedy tanim rynkiem pracy co zagwarantuje inwestorom wysokie zyski. Z gospodarczego i społecznego punktu widzenia proponowane działania nie maja żadnego sensu i nie służą ani polskiej gospodarce ani naszym obywatelom, są jedynie podporządkowane wytycznym i ideologii światowego gangu liberałów. Dla nich liczy się tylko maksymalny zysk a społeczeństwo jest traktowane jako środowisko kapitału ludzkiego potrzebnego do działalności gospodarczej. Nie istnieje związek pomiędzy kapitałem , materialną bazą produkcji i społeczeństwem. To co społeczeństwo wytworzy siłą własnych mięśni i umysłu staje się własnością kapitalistów na zasadzie świętego prawa własności. Szczytem takiego rozumowanie jest przykład włoskiej milionerki , która cały swój majątek , wytworzony przecież przez społeczeństwo, przepisała swojemu kotu. Celowo zaniża się wskaźniki wzrostu gospodarczego na rok przyszły aby uzasadnić cięcia w wydatkach z budżetu. Utrzymuje się zamrożone od lat progi podatkowe i progi uprawniające do świadczeń społecznych, co powoduje że podatki faktycznie rosną a krąg osób uprawnionych do świadczeń maleje. Proponowane podwyższenie wieku emerytalnego nie ma żadnego związku z racjonalizacją dzisiejszych wydatków, bo efekty tego byłyby widoczne za kilkadziesiąt lat ale chodzi o to aby wykorzystać okazję i zabrać co się da , bo drugiej takiej okazji nie będzie. Powoływanie się na inne państwa UE jest zwykłą hipokryzją, gdyż pomiędzy nimi i nami istnieje przepaść socjalna i różnice w poziomie i długości życia. Gdy np. w Grecji najniższa emerytura w przeliczeniu wynosi 2200 zł to w Polsce 626zł. Naiwne i doktrynalne parcie do strefy euro wbrew logice i rozsądkowi ma poprawić relacje inwestorom międzynarodowym ale pogorszy poziom życia społeczeństwa i pogorszy sytuację finansową państwa. W polityce międzynarodowej także nie widać sukcesów, bezsensowna śmierć naszych żołnierzy na wojnach okupacyjnych w Iraku i Afganistanie żadnych polskich interesów nie załatwia. Opowiadanie że jesteśmy do tego zobowiązani podpisanym traktatem NATO jest bzdurą , gdyż NATO jako układ obronny dotyczy obszaru Europy i nie przewiduje nawet naszej walki w obronie USA w przypadku gdyby zostały one zaatakowane. Tak czy inaczej zaatakowane nie zostały a ataku na ich centrum biznesowe nie można nazwać zaatakowaniem terytorium tego państwa. Żaden tzw. terrorysta islamski naszego państwa nie zaatakował i nie mamy powodu żeby ich atakować. Jeżeli dziś patrzymy na Afganistan to nasuwa się pytanie ,jakie polskie interesy zmuszają nas do tego aby tam ginąć na tej kupie skał i kamieni i wydawać na to tyle pieniędzy , których nasze dzieci nie mają na chleb. Zachowanie koalicyjnego PSL także budzi wiele kontrowersji, ich społeczny wymiar polityki sprowadza się do tego aby bronić KRUS - u, obniżyć podatek rolny, nie dopuścić aby rolnicy sami płacili składki zdrowotne i utrzymać za wszelką cenę jak najwięcej intratnych stanowisk w rządzie i w terenie. Na tą partię, która już całkowicie zeszła na psy społeczeństwo także liczyć nie może. Premier zapowiada, że będzie jeździł i objaśniał, ciekawe tyko co i kto będzie chciał go jeszcze słuchać. Dlaczego 22 lata po polskich przemianach żyje się gorzej niż przedtem a premier zapowiada że lepiej już było. Takie próby urabiania umysłów mas nie dadzą nam chleba , zgrana koalicja PO z PSL także nie , bo na to nie pozwala ich chora i obłędna ideologia. NADCHODZI CZAS NA ZASADNICZE ZMIANY.