Forum Forum prawneKarne

postepowanie komornicze a odsetki karne

postepowanie komornicze a odsetki karne

ataraxas / 2008-02-11 16:55
witam,

mam pewien problem natury jak sadze prawnej. nie wiem po prostu z jakimi argumentami uderzyc do banku (AIG), ktory wyliczyl mi niebotycznie wysokie odsetki za nie wywiazywanie sie z umowy o kredyt.
moze przytocze kilka faktow:
umowa zawarta 2005-01-28
ostateczny termin splaty 2007-01-28
kredyt w wysokosci 3997,19
w umowie widnieje zapis "24 raty 28 kazdego miesiaca. 23x206,52 + 1x206,49"
pkt. 4.w dniu zawarcia umowy oprocentowanie kredytu ustala sie w wysokosci 21,57 w stosunku rocznym, oprocentowanie ma charakter staly.
pkt .9.calkowity koszt kredytu jest rowny lacznie kwocie wszystkich kosztow, oplat prowizji zwiazanych z udzieleniem kredytu wynosi 1256,45 a rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi 34,34%.
lacznie splacilem 5 pierwszych rat + 210, pozniej sytuacja zmusila mnie do zawieszenia (zaprzestania dalszej splaty, az do 01.2008 gdzie to wplacilem jednorazowo 500zl, zgodnie z informacja dzialu zajmujacego sie kredytami).
====
kilkukrotnie kontaktowalem sie z ww. bankiem na temat mozliwosci zawieszenia przesuniecia terminu splaty zadluzenia, bez efektu otrzymalem niedawno 15.11.2008 postanowienie o przekazaniu sprawy do komornika, gdzie z kolei widnieje kwota
5315,51 dla wierzyciela 3377,77 + 1937,74 odsetek.
co wydaje sie astronomiczna suma bioroc pod uwage iz z 3997,19 z czego 1242,6zl + 500zl zostalo juz uregulowanie. niestety nie jestem w stanie otrzymac od banku (podany mam numer do osoby ktorej nigdy nie ma i podobno tylko ona zajmuje sie tego typu informacjami) informacji na jakiej zasadzie obliczone odsetki.
bardzo prosze o pomoc, w kwestii jakich argumentow moglbym uzyc (przepisy prawne etc) aby uzyskac interesujace mnie informacje, na dzien dzisiejszy wyglada to dla mnie jako najzwyklejsza lichwa.
Wyświetlaj:
filip53 / 2009-08-17 10:38
Witam!
Mam podobną sytuację. Ojciec wziął kredyt w Lukas Banku w styczniu 2005, zmarł w czerwcu nie spłacając kredytu. Na dzień 05.06.2005 do spłaty było 1305,38 PLN. My jako spatkobiercy nic o tym nie wiedzieliśmy. Teraz wyszło (11.08.2009), że do spłaty jest 4170,26 PLN.
1.Czy odsetki karne mogą być takie wysokie?
2.Czy w 2005r. był obowiązek ubezpieczania kredytów?
3.Czy w 2005r. był obowiązek akceptowania kredytu przez współmałżonka ( macocha żyje, nie znam jej adresu, może to ona ma obowiązek spłaty a nie spadkobiercy)?
4.A jeżeli to na spadkobiercach występuje obowiązek spłaty, to jak mamy postąpić?
------ / 83.1.81.* / 2009-02-02 23:52
Pewnie już sprawa jakoś załatwiona,ale wziąłeś około 4000 zł.Miałeś oddać po 2 latach około 5000 zł.oddałeś jakieś 1700.Zostało Ci 3300 zł,a mija 3 lata,więc jakbyś nie liczył po te 21% w skali roku to wyjdzie ponad 5000 zł znowu.
Wiórka / 193.108.177.* / 2008-03-12 15:43
czysta spychologia. Nikt nie jest Ci w stanie udzielić informacji, nie ma nikogo kompetentnego, itp. Dla banku jest to mała, zupełnie nieznacząca, wręcz śmieszna kwota. Proponuję, abyś spłacał raty na ile możesz, ale żeby były regularne, koniecznie trzymaj dowody wpłaty. Jak spłacisz całość zadłużenia z pierwotnymi odsetkami i pozostałymi pierwotnymi kosztami, czekaj na ich reakcję. Jeśli Ci napiszą, że coś jeszcze jesteś im winien, każ uzasadnić, przedstaw dowody wpłat. W przypadku zbyt małej kwoty, tym bardziej z odsetek, nie musisz się martwić o komornika
Joe Portugalczyk / 82.160.54.* / 2008-02-15 11:36
Lichwa, nie lichwa. Obecnie prawo daje możliwość stosowania dość wysokich odsetek umownych. Nie wiem jak policzyłeś powyższe kwoty, bo zawsze byłem słaby z matematyki, ale ze swojej strony proponuję udać się do banku i wnioskować o jakiś aneks do umowy, przedłużający np. okres spłaty całości kredytu. Banki często się zgadzają na to (przunajmniej z mojego doświadczenia tak wynika), zwłaszcza gdy ma się jakąś "podpurkę" do tego wniosku, np. zaświadczenie o zarobkach, status bezrobotnego, jedyny żytwiciel rodziny, itp.
Co do postępowania komorniczego, to najpierw powinienieś dostać wypowiedzenie umowy kredytowej lub sądowy nakaz zapłaty, a dopiero później pismo od komornika .
Z tego co wynika, to bank przesłał Tobie "straszaka" o przekazaniu komornikowi lub przekazał sprawę do firmy windykacyjnej (z nimi też spokojnie można się dogadać).
Niemniej jednak złóż najpierw wniosek o ugodę z propozycją prolongaty spłaty i załącz do niego jakieś dokumenty potwierdzające trudną sytuację finansową. Aha... oczywiście dołacz do wniosku także kopie przelewu jakiejs kwoty, jako dowód Twojej "dobrej woli i chęci wywiązania się z zobowiązania" :)
Pozdrawiam
mietek z dzialek / 81.100.170.* / 2008-03-11 17:35
idz do banku, zapytaj o osobe ktora moze ci wytlumaczyc jak wyliczyli odsetki, jak jej ciagle dalej nie ma i nikt takiej porady nie moze ci udzielic to zazadaj aby bank oddzwonil do Ciebie - jak oni z Toba w h..... ja wala to ty musisz zrobic dokladnie to samo. Wygrasz kazda rozprawe z bankiem jezeli zaniechal jakichkolwiek czynnosci ugodowych czy obslugi klienta. Walczylem wiele razy w sadzie juz z bankiem - obylo sie na arbitrazowym w UK ale system dziala tak samo w Polsce bo podlegamy jednakowej regulacji EU. Wyciagnalem z banku ok 1000gbp odszkodowan i spalty ich dziwnych odsetek od nie wiadomo czego ( najlepszy numer byl jak mialem dowod wplaty a gosicu prostujacy sprawe napisal ze debet powstal dlatego ze klient nie zostal poinformowany i mial problem jezykowy - usimialem sie z debila jak to zobaczylem i kazalem to poprawic bo nie bylo prawda, zakonczylo sie tym ze stwierdzilem ze skoro mam potwierdzenie a nie ma kasy na koncie to bank mnie okradl kilka lat wczesniej kiedy dokonalem wplaty i trzyma kase - prasa postawila dyrektora regionalnego na nogi bo juz chcialem isc do agencji prawnej i narobic szumu) - banda ogorkow pracuje w tych bankach i tylko im krzesla coraz wieksze kupuja zeby sie miescili lol
andy2024 / 213.199.195.* / 2008-06-18 13:18
Ja obecnie usiłuje się dowiedzieć jak są wyliczone odsetki - po 4 tygodniach męki i spychaczki złożyłem oficjalne pismo i teraz czekam na oficjalną odpowiedź.
antybank / 2008-06-18 23:37
witam
przestroga
poszukaj na bankierze była sprawa z kredytem na 15 000 koło wrocławia, facet spłacił kredyt, po 3 latach po przeprowadze do inej siedziby i segregowaniu dokumentów stwierdzili ze nie spałacił, pototem komornik etc - a w sądzie na nakazie walneli sie o jedno zero i było 150 000. Facet przegrał wszystkie sprawy w sądach polskich, dopiero wygrał w strasburgu.
A wystarczyło złożyć do sądu sprawę o próbę wyłudzenia pieniedzy - to wtedy bank musi udowadniac ze jest niewinny a nie ty.
to ogólnikowo reszte doszukaj

niedaj za nic w swiecie
maciek11111 / 83.3.116.* / 2009-07-07 15:00
moj znajomy wziął kiedys kredyt. spłacał raty z opóźnieniem za co płacił odsetki karne. po spłacie całego kredytu po ok 1 roku czasu dostał ponaglenie od banku ze musi uregulować jeszcze jakies odsetki karne...
Czy musi to płacić? Chciałbym uzyskac porade od kogos co sie na tym zna..

Najnowsze wpisy