sewerer
/ 91.230.159.* / 2011-12-30 19:32
Oczywiście, że niczego to nie zmieni. Rząd nie wie co zrobić, a banki jak łupiły tak będą nas łupić. Przede wszystkim należałoby zmienić zasady płacenia kartami płatniczymi. Płacąc kartą, od ciebie powinna być pobierana prowizja. To ty powinieneś płacić za swą wygodę, a nie pozwolić ukrywać się bankowej żmii za wykrętnym sposobem pobierania jej od sprzedawcy. Wielkie promocje, pozwalające "oszczędzać"; zwracamy 2% od każdego zakupu, a nie mówimy, że bierzemy 4%?! W Biedronce nie można płacić kartą i w związku z tym ceny mogą być niższe. Oczywiście krytyka medialna lobbystów jest wszechobecna; Biedronka - sklep dla hołoty! Stoję ostatnio w Netto, a tam ktoś płaci kartą. Zmieniłem kasę, ale niestety znów jakiś karciarz przede mną, chcący na silę dać zarobić bankowi. A to czyści tą kartę, a to przepuszczają przez woreczek foliowy... a wszystko po to, by sprzedawca mógł doliczyć kilka procent prowizji na rzecz banku.