Bernard+
/ 188.117.142.* / 2013-02-20 17:12
Za tą "reformę" Buzka i jego ministrów powinno się postawić przed Trybunałem Stanu!!
Gierek zlikwidował 200 powiatów gdy urzędnicy niemieli komputerów, Polacy nie mieli telefonów a samochód był rarytasem a Buzek w czasach łączności komputerowej i powszechnego posiadania telefonów oraz samochodów utworzył prawie 400 powiatów. Proszę podać ile mamy powiatów, w których nie ma wcale szpitala albo jest tylko jeden? Ile mamy powiatów, w których nie ma ani jednej szkoły ponadgimnazjalnej albo jest tylko jedna szkoła średnia? Jeżeli w latach 1960-1975 wystarczyło 200 powiatów to w roku 1999 wystarczyłoby ich 100. Potrzebna jest ustawa, która uzależni środki na wynagrodzenia urzędników powiatów i gmin oraz maksymalny fundusz płac dla zarządu powiatu, dla wójtów i burmistrzów od liczby mieszkańców. Jeżeli ustaliłoby się, że fundusz płac starostwa jest iloczynem liczby mieszkańców i kwoty 50 złotych rocznie to szybko małe powiaty połączyłyby się z sąsiednimi. A wynagrodzenie roczne starosty powinno być równe liczbie mieszkańców x 50 groszy. Czyli w najmniejszym powiecie Sejny liczącym 21 tys. mieszkańców Starosta powinien zarabiać maksymalnie 10 500zł rocznie a fundusz płac Starostwa powinien wynosić 1 050 000PLN rocznie. Natomiast w powiecie liczącym 150 000 mieszkańców starosta miałby górny limit płacy rocznej 75 000zł, czyli 6250zł miesięcznie a fundusz płac starostwa miałby wtedy górny limit roczny 7 500 000PLN, co wystarczyłoby na zatrudnienie 173 pracowników ze średnią płacą 3600 zł miesięcznie. Więcej pracowników w starostwach nie potrzeba, bo dziś jest tak, że koszty administracyjne udzielenia biednej rodzinie zasiłku o wartości 100zł wynoszą 150 zł. Dość rozrzutności i marnotrawstwa naszych podatków na synekury partyjne! Trzeba przypomnieć, że już w 2000 roku ekonomiści obliczyli, że utrzymywanie powiatów o liczbie mieszkańców poniżej 200 tys. jest absurdem i rozrzutnością. Tak samo jak utrzymywanie podwójnej administracji wojewódzkiej. Utrzymywanie w jednym mieście dwóch starostw ziemskiego i grodzkiego jest kolejnym marnotrawstwem pieniędzy. A przez to mamy stały deficyt i rosnące tragicznie zadłużenie.