na terenach zalewowych składka nie jest o 200-300 zł wyższa. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie są głupie.

To nie jest prawda, jak najbardziej TU sprzedają polisy na te tereny i faktycznie, tam gdzie ryzyko podtopień czy powodzi jest większe - zwiększa się również składka, podobnie przecież jest z OC samochodu!

Natomiast jeśli chodzi o inne tereny, to bardzo często składka jest mniejsza niż przytoczone przeze mnie wyżej. Z resztą Natura już nam pokazała wcześniej, że zaskakuje i rzeki wylewają często w miejscach, gdzie nigdy do takich sytuacji nie doszło - tam, śmiem twierdzić ludzie ubezpieczeń od takich "nieszczęśliwych wypadków" nie mają!

A dla opornych i nadal przekonanych, że nie da się ubezpieczyć domu od powodzi, ma coś innego. Jest ubezpieczenie majątku w domu, nawet jeśli same mury zostają bez ochrony to przynajmniej za dobytek, którego nie możemy wynieść na łódź ratunkową otrzymamy odszkodowanie.