Czy to nie absurdalne? Niemal co piąty pzredsiębiorca, którego firma ucierpiała w wyniku wylania Wisły, będzie musiał oddać część pieniędzy, jako że były pzreznaczone na utzrymanie miejsc pracy. Czy przedsiębiorcy nie powinni być informowani o konieczności zwrotu, zanim pieniądze dostali?