Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Powrót z dalekiej podróży

Powrót z dalekiej podróży

Money.pl / 2007-05-11 17:45
Komentarze do wiadomości: Powrót z dalekiej podróży.
Wyświetlaj:
A2 / 2007-05-13 16:13 / Spekulantka
Odnosnie lustracji moge napisac tak , ze sie tym nie interesuje))) bo szkoda czasu i co to zmieni.Prawda nigdy nie jest tak oczywista , jak sie wielu wydaje , a zycie nie dzieli sie na bialy i czarny kolor ))). Z calego zamieszania spodobaly sie slowa pewnego profesora z Bialegostoku , ktoren mial byc "zlustrowany" tenze napisal" pocalujcie mnie w dupe pajace".Nic dodac nic ujac.
P.s Przepraszam za slowo "dupa"
aszulski57 / 2007-05-13 19:44 / Tysiącznik na forum
Dokładnie w 100% zgadzam się z A2.
Trzeba iść do przodu. Jest to niemożliwe z głową wykręconą do tyłu.
anonim_03 / 2007-05-13 19:56 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
ok. ale obiecaj że od dzisiaj nie spojrzysz w przeszłość, czyli na wykres ceny spółki.
Od dziś żadnych wykresów, tylko aktualne kwotowanie.
pzdr.
aszulski57 / 2007-05-13 20:15 / Tysiącznik na forum
Anonimie! Byłem studentem ,gdy wprowadzano stan wojenny.Kazano opuścić nam akademik w ciagu 24 godzin
opróżniajac pokoje. Moja dziewczyna była w szpitalu i......
nie dokonano operacji usuniecia woreczka żólciowego
a zamiast tego .......wypisano ją -bo szykowano wolne łozka w szpitalach.
Z powodu politycznej zawieruchy doznałem wielu szykan
i wiele rzeczy poszło inaczej niż by poszło.Rzucałem się z ZOMO peterdami .Nocą gdy była godzina policyjna przekradałem się bramami by ustawić się w kolejce przed sklepem przed dostawą magnetofonów stereofonicznych.
Wsrod moich kolegów byli donosiciele i uwierz mi ja wiem co to strach.
Ale .............".Ważne są tylko te dni ,których jeszcze nie znamy".
Temat przeszlosci nie interesuje mnie.
anonim_03 / 2007-05-13 22:29 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
ja jestem sporo młodszy ...
chodzi i o równowagę, by z jednej strony nie być opentanym przez historię ale z drugiej nie negować jej całkiem. Analiza Techniczna i Fundamentalna to pewien aspekt studiowania histori ...
Zgodzę się -- roztrząsanie pewnych spektów histori może dać więcej szkody niż pożytku ...
zeppelin / 2007-05-13 18:48 / Tysiącznik na forum
Wiem, ze to nie miejsce na pisanie o lustracji ale nawiazujac do tematu chce dodac, ze podpisuje sie pod slowami tego profesora. Sam musialem zlozyc oswiadczenie. Dla mnie to jest ograniczanie wolnosci i ponizanie ludzi. W moim przypadku to bylo wrecz smieszne. W roku 1990 zdawalem matrure wiec musialbym kolaborowac duzo wczesniej - to glupie, ze podejrzanymi sa u nas wszyscy...
zieleniuka / 87.205.239.* / 2007-05-13 16:35
mam do Ciebie pytanie trzymasz fam,dzieki
A2 / 2007-05-13 16:47 / Spekulantka
Nie mam Famu.Zreszta napisalam kiedy wyszlam z tej spolki.Pozdrawiam
rotux / 2007-05-13 16:29 / Uznany Gracz Giełdowy
Rok temu o tej samej porze napisałbym identycznie - bo miałem identyczny pogląd na sprawę; niedawno przeczytałem "Michnikowszczyznę" /tu spodziewam się ataku za moment;)/ - i uświadomiłem sobie, że jestem analfabetą historycznym/politycznym - to raz, drugi raz jest taki, że aktualna "debata polityczna" to świetna okazja, by dowiedzieć się kto jest kim i do której gra bramki..
A riposta tego profesora nie najwyższych lotów...
Pozdrawiam
superowy inwestor / 2007-05-13 17:57 / Bywalec forum
no to całkiem nie jestes,a le nie ma takiego znaczenia do której bramni
jedna ksiązka nie moszę zminić spojrzenia na swiat, nawet, gdyby maiłaby byż to biblia
a tego profesora zna mój kuzyn to on jest taki jak ta riposta, a to że dostał tytuł naukowy od państwa polskiego nie upoważnia go, aby to państwo i jego przedstawicieli obrazać
samuraj jack / 2007-05-13 16:03 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Słonko wyszło, biorę Synka (1,5 roku) i idziemy na spacer;
polecam wszystkim
fuks2000 / 2007-05-13 16:45 / Tysiącznik na forum
witam, ja właśnie wróciłem ze spaceru z synkiem (9 m-cy) i też polecam :)))) w Poznaniu pogoda cudna!
sumani / 2007-05-13 15:54 / Plankton giełdowy
sprawy wyznawanych poglądów politycznych i religijnych zostawmy z daleka od forum inaczej doprowadzimy do samounicestwienia ....
samuraj jack / 2007-05-13 15:57 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
jutro poniedzialek, będą notowania i pełno zieleni - zajmiemy się zarabianiem...
Fawelas / 2007-05-13 17:54 / portfel / "Jak Feniks z popiołów..."
obyś był prorokiem bo pospieszylem sie o jeden tydzien z wejsciem na gielde i od razu zrobilo sie smutno....
sumani / 2007-05-13 16:15 / Plankton giełdowy
tak "skośnooki przyjacielu"ale przyjdzie piątek i znów się zacznie..... a kropla drąży skałę-mówią
Jarg / 2007-05-13 16:24 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Nie przesadzaj, tutaj od dawien dawna wybuchają co jakiś czas takie polemiki, a forum trwa ;-)) Sam jestem jednak ich przeciwnikiem, ponieważ z doświadczenia wiem, że w kwestiach polityczno-obyczajowo-religijnych nikt nikogo nie przekona do własnych poglądów. I jest to tak naprawdę strzępienie języka po próżnicy :-) Ale cóż, to jest wolna trybuna i każdy może wygłaszać swoje opinie. Byle zwięźle i bez wulgaryzmów.
sumani / 2007-05-13 16:57 / Plankton giełdowy
masz rację ,przerysowuję trochę sytuację ale to jest zamierzone ...
mlodymichal / 89.161.22.* / 2007-05-13 14:50
trochę z innej beczki-co sądzicie o spółce JAGo jak narazie działa w branży mrożonek-czytałem w forbsie gdybania o zmianie branży na developerke-zresztą teraz prawie wszyscy są development-pozdr.IGŁA
valjean / 2007-05-13 14:15 / Galernik
na fali lustracyjnej szczerości: jestem tajnym agentem i szpiegiem z krainy deszczowców (karramba), biorę też pieniądze od kubusia puchatka a myszka miki czasami też jakiś czek podrzuci. mam długie pejsy i noszę jarmułkę ale to przebranie bo tak naprawdę jestem rosyjskim szpiegiem zwerbowanym zresztą przez CIA.

to tyle, najbardziej bawi mnie że z tą wściekłością wyskakują ludzie którzy często powtarzają "... i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy" chyba kłamią, ciekawe czy zdają sobie sprawę... (o nadstawianiu drugiego policzka nie wspomnę)

p.s.
samoobrona IIIRP - nawet kupiłem żeby przeczytać (ostatni raz, reszta jak zwykle tuba PiS)
rozliczyć i pozamykać winnych bez względu czy to Kwaśniewski czy ktoś inny. przystanek we włoszczowej też!
(Samuraju, podpierasz się wprostem Króla? toż to aparatczyk PZPR. przecież nie zapomniałes!)
samuraj jack / 2007-05-13 15:55 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
I co - bolało to przyznanie...? no troche bolało, ale już po krzyku;
nikt nikogo nie wiesza, wszyscy - łącznie z Tobą - odetchneliśmy; Ty - bo już żadna macocha mając papiery (Twoją teczkę) w ręku nie będzie zmuszała Cię do zaślubin jednej ze swoich brzydkich Córek oraz do sprawozdań z tego, co się dzieje na dworze Króla-ojca;
będziesz mógł oddać swe serce ukochanemu Kopciuszkowi;
my, lud Twego królestwa tez będziemy spokojniesi - będziesz szczęsliwy w ramionach Kopciuszka, będziesz dobry władcą, a dodatkowo bedziemy mieli pewność, że będziesz podejmował decyzje dobre dla Twego Królestwa, a nie dla jednego z sąsiadów, którzy przepłacali macoche;
my, lud, wiemy, ze nikt nie jest doskonały; każdy jakieś błedy z życiu popełnia i już do tego tematu nie będziemy wracali; i w sumie cieszymy się, że nasz Książę znalazł w sobie tyle odwagi, ze się przyznał;
obyście z Kopciuszkiem żyli długo i szczęśliwie i abyśmy mogli, jako lud, pić na weselu miód i wino

ps. WPROST czytam czasami; tego numeru akurat nie czytałem; tytuł uważam za trafiony;
to, że posłużyłem się tytułem artykułu z pisma, którego wieloletnim naczelnym był szef propagandy KC PZPR najlepiej świadczy o tym, że nie jestem komunożercą czy innym kanibalem;
w latach 80-tych był po innej stronie barykady niż ja;
że zmienił on swoje zapatrywania na rzeczywistość - chwała mu; jest jednym z nielicznych z dawnego PZPR;
to, że niektórzy z Solidarności teraz zajmują taką postawę polityczną, która bez zmrużenia okiem pozwala im być w jednym ugrupowaniu ze spadkobiercami PZPR - to hańba
sir Magik / 83.24.155.* / 2007-05-13 17:42
ja jestem tym ...żercą...ale i tak mi się spodobało...chyba nawet bardzo...pozdrowić autora należy zatem
valjean / 2007-05-13 17:29 / Galernik
"...że będziesz podejmował decyzje dobre dla Twego Królestwa, a nie dla jednego z sąsiadów"
włoszczowa - pogadaj z jadącymi tym pociągiem jak się tam zatrzymuje, wytłumaczą co oznacza słówko "naiwność"
p.s.
jestem za całkowitym otwarciem tego cyrku. jeśli to nastąpi podam moje dane (w sposób nie budzący wątpliwości) i powodzenia w szukaniu......
samuraj jack nielogo / 83.4.164.* / 2007-05-13 18:30
dopóki wiedza o teczkach w rekach nielicznych - zawsze pole do pociagania za sznurki;
po ujawnieni - temat zniknie raz na zawsze

ps. temat Włoszczowej to osobny przypadek - kliniczny przypadek
valjean / 2007-05-13 19:04 / Galernik
jak widać czasami możemy mieć wspólne poglądy ;)
samuraj jack / 2007-05-13 21:40 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
:)
valjean / 2007-05-13 19:04 / Galernik
jak widać czasami możemy mieć wspólne poglądy ;)
PedroGonzalez / 2007-05-13 14:21 / Uznany Gracz Giełdowy
DLATEGO POWTARZAM: "Kazda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widza tylko jedna."
Nie warto sobie tym glowy zawracac :-) lepiej przeznaczyc energie na cos przyjemniejszego niz ogladanie TV i politykow i wkurzanie sie na bezsilnosc w tej kwestii :-) Zawsze mamy co 4 lata szanse "wplynac" na losy polityki naszego kraju...to jak na gieldzie...nigdy nie wiesz jak sie spolka zachowa ale warto patrzec na fundamenty bo w razie kryzysu nie zjedziesz za nisko ;-)
witexaaa / 2007-05-13 14:03 / Bywalec forum
Witam fanów giełdy i Formuły ! :) No Kubica jazda na zielono :):) a jutro i giełda na max na zielono
pawlus / 2007-05-13 13:56 / "Uznany Gracz Giełdowy"
dzien dobry witam wszystkich po przerwie urlopowej. Jakie sa wasze opinie na temat Immoeast i JW construcion, kto wchodz i w co?
pklark / 2007-05-13 14:58 / portfel / -
JW -ok mysle o niej poważnie .........a IMMO kojarzy mi się niestety z WARIMPEXEM - takim kiszonym ogórem na naszej gieldzie........
zeppelin / 2007-05-13 18:52 / Tysiącznik na forum
a ja mysle ze na warimpex przyjdzie czas - nie mam go ale wydaje mi sie interesujacy ...
PedroGonzalez / 2007-05-13 13:12 / Uznany Gracz Giełdowy
hehe widze,ze jednak moj postulat ktory wyglosilem z miesiac temu wciaz aktualny. Brzmial on:"postulujmy o otwaqrcie gieldy w weekendy" :-)) brak emocji gieldowych nie sprzyja weekendowym pogaduchom ;-)) A ja mam takie madrosci na odpowiedz tych slow ponizej i troche nizej itd.:
1. Kazda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widza tylko jedna
2. Demokracja: mowisz, co chcesz, robisz co ci kaza

Dlatego PAX Panie i Panowie i cieszmy sie zyciem i mozliwosciami zarabiania i tracenia (czyt. emocjami) jakie daje nam gielda ;-)))
demagog / 2007-05-13 12:56 / Bywalec forum
Dziwne formu. nic o Bytomiu, nic o progrsie. Czy wy w ogole zajmujecie sę zarabianiem, czy chcecie coś komuś udowodnić?
demagog / 2007-05-13 13:01 / Bywalec forum
dobrze, ze są jescze inne fora

Może zmieńcie serwer. Bo dyskusje wasze dotyczą polityki, filozofii.... ogólnie towarzyskie pogaduchy
Kilgore / 2007-05-13 17:28 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Przepraszamy, już zmieniamy serwer :)
sir Magik / 83.24.155.* / 2007-05-13 13:34
to ciekawy pomysł...ale nas jest trochę więcej...może Ty sobie zmienisz?
Jarg / 2007-05-13 13:51 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
No właśnie demagogu, masz kilka innych do wyboru, do koloru: Bankier, Parkiet, Inweststock etc. czekają na Ciebie. A to nasze już takie jest: szwarc mydło i powidło. Ale jak ktoś chce coś ciekawego znaleźć, to na pewno znajdzie.

Witam wszystkich
samuraj jack nielogo / 83.4.152.* / 2007-05-13 13:58
Witaj

póki co, NIE ZNALEŹLIŚMY odpowiedzi na pytanie, czy mieszkańcy Tajwanu mogą zakładać rachunki inwestycyjne w Chinach...:)

pozdrawiam
sir Magik / 83.24.155.* / 2007-05-13 14:01
myślę, że tak, ale nie wiem... bardziej ciekawi mnie ...czy na odwrót?
Jarg / 2007-05-13 15:25 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Witaj Samuraju, przeglądałem encyklopedie, jednak tak szczegółowych informacji w nich nie ma. Przydałby się na forum jakiś inwestor-sinolog :-)) Sądzę, ze Chińczycy z Tajwanu znajdują jakiś sposób, żeby ulokować swoje (niemałe) pieniądze na kontynentalnej giełdzie. Wątpię bowiem w jakieś specjalne względy ze strony komunistycznych władz, choć formalnie chyba uznają one obywateli Tajwanu za swoich :-)

Pozdrawiam :)
Mozart / 2007-05-13 12:04 / Tysiącznik na forum
przepraszam wszystkich, których uraziłem ostatnimi wypowiedziami,

ps. myślę, że powinienem na jakiś czas opuścic forum...
flugo nielogo / 212.122.206.* / 2007-05-13 11:39
witam,
1. mam nadzieję, że Kubica będzie na podium
2. mam nadzieję, że pan Wandzel nie kłamie i nie będę wy...... przez Zdzisława- tego bym sobie nie darował....
3. mam nadzieję, że Stanisław nie będzie nazywany Cesarzem nr 2
4. mam nadzieję, że mi Kropken i grubasek nie zlustrują portfela przysyłając jakiegoś robaka
5. mam nadzieję, że uda mi się kupić tanio parę spółek i drogo sprzedać
6. mam nadzieję, że zlot money odbędzie się jeszcze w tym roku i dane mi będzie w nim uczestniczyć
needle / 2007-05-13 11:36 / Bez rangi
Zauważyłem, że niemała grupa forumowiczów, nierzadko, a niektórzy nawet częściej niż wartościowymi przemyśleniami z dziedzin okołoekonomicznych zajmują się analizą różnych politycznych przepychanek nie mających zazwyczaj jakiegokolwiek przełożenia, na trend giełdowy, wysokość kursu poszczególnych walorów czy średnioterminowe perspektywy dla wyszukanej branży.

Oczywiście - ktoś zauważy - można nie czytać, jeśli komuś się nie podoba.
Jest to jednak myślenie krótkowzroczne. Może się okazać bowiem, że nie będziemy popierać forumowicza za dobrą analizę walut czy wklejenie ciekawego linka, ale będziemy go oceniać (w głowie i publicznie) pod kątem wyznawanych nibywartości.
Dlaczego -niby...no Ci, którzy już choćby 4-5 razy przy urnach byli przypominają sobie (mam taką nadzieję), że głosowali "od Sasa do lasa". Zmienią jeszcze swoje zapatrywania nieraz, albo zrezygnują zupełnie z możliwości wyboru przedstawicieli w organach wybieralnych.

Dramatycznie wygląda gdy nienajlepiej wykształcony, młody człowiek o przeciętnym IQ, atakuje w ordynarny sposób jakiegoś profesora zwyczajnego o pięknej biografii czy też ktoś atakuje kontrkandydata do fotela radnego bądź ... narzeczonej. Zwykła ludzka zawiść wychodzi.

Dalczego piszę z męskiego punktu widzenia (...narzeczonej)?
Jeśli chodzi o to, o czym teraz piszę to forumowe panie wykazują zazwyczaj roztropność nie zajmując się zazwyczaj sporami i nie popisuję się (z małymi wyjątkami)inwektywami. Mądrość zawsze trzeba pochwalić - tak uważam.

Ludziom młodym (choć przecież nie tylko) wydaje się, że o polityce coś wiedzą, ale wiedzą niewiele. Nie ma tu zgryźliwości, której użyć (jak wiadomo) potrafię. Tym razem to oczywistość (tak jak ta, że hossa w tym roku się nie skończy).
Skąd to wiem?
Wiem stąd, że ci co atakują polityków w rzadnej partii zapewne nie byli.
W polskim spółeczeństwie była znienawidzona partia, do której koniunkturalnie dopisywali się ludzie o słabym charakterze i miękkim kręgosłupie, dla drobnych korzyści, a niektórzy dla trochę większych. To już za nami na szczęście.
Jednak dziś do partii politycznych należy łącznie niecały 1% wszystkich dorosłych ( a łącznie z tymi co się przewinęli przez ostatnie 18 lat max 3!)
Pozostali nie byli bo ich mierzi lub nieciekawi, czy może się jeszcze nie zdecydowali i nic w tym złego, ale są tacy, którzy nie mają doświadczenia (a przecież sama przynależność, składki i zebranie raz na miesiąc czy dwa nie wystarcza, aby to objąć!!!)
To jest tak, jakby ktoś powiedział, że mu się sex nie podobał, bo mu kolega opowiadał i nie było to ciekawe...
Albo lizanie cukierka przez papierek...
Albo oglądanie skrótów z F1 zamiast jazda po torze podczas wyścigu...
Albo... no sami możecie tysiące przykładów dodać...

Co możemy począć zatem, gdy ktoś zacznie świnić na forum?
Można go potraktować jak małe dziecko udawać, że się nie słyszy i ono przestanie. No, ale jak dziecko jest niedorozwinięte to nie przestanie, a tu ... cóż...są takie dzieci...nawet wśród zalogowanych!
Można też bojkotować, ale nie tylko głupie i chamskie wpisy... ale wszystkie posty takiego oszołoma, nawet jak 1000 już przekroczył; może byłaby to nauczka dla pozostałych, którzy jednak potrafią się kontrolować.
Nie ma jednak takiej nadzieji...
Otóż mój tekst zaginie wśród tysięcy innych ( o większym czy mniejszym znaczeniu) za dwa - trzy tygodnie zalogują się (lub nie) nowi ludzie i - proporcjonalnie do dzisiejszych osób - część z nich będzie pluć na innych, obcych sobie ludzi. Zatem nie tędy droga.

Następna sprawa to taka, że cham będzie sprzyjał chamowi, a nie grzecznemu, a grzeczny (jak to grzeczny) wogóle nie zabierze głosu w sprawie, żeby chama nie urazić. Można występować o zablokowanie wyjątkowo nieprzyjemnego delikwenta, ale i to się nie uda:
a) jakie kryteria przyjąć?;
b) jaka forma głosowania?;
c) jaki procent głosów trzeba zebrać?;
d) jakie są objawy chamstwa i czy delikwent nie jest przypadkiem do odratowania?
i inne.

Warto jeszcze napisać coś co pokarze całkowitę błędność rozumowania właściwie wszystkich zaangarzowanych, zajmujących się polityką:
Taka zagadka...?
Jeśli w gminie rządzi PSL...
w powiecie jest koalicja PO + UPR + LPR + PiS ( z biografią ZSL-u)...
w województwie SLD + PSL + UP i niezrzeszony z listy LPR...
a w kraju PiS + Samo + LPR...
to kto rządzi, kto za co odpowiada i na kogo głosować???
...A jak ta co w powiecie była wicestarostą z LPR-u i najlepiej dogadywała się gospodarczo z PO, dostała etat podsekretarza stanu... i PO to teraz wróg największy... to jak ją zakwalifikować.
Proszę Was, nie zajmujcie się polityką (to przerasta to zarówno Was - co zrozumiałe - ale i tych, co się od wielu lat zajmują...zdziwicie się...ich bardziej!)...a przecież wkrótce będą nowe wybory...przyjdą nowi ludzie...i zmienią się koalicje...będziecie odszczekiwać???
Nie zajmujcie się przynajmniej na forum:
Co najwyżej można napisać: Moim zdaniem projekt ustawy (wklejony link) nie polepszy znacząco koniunktury w danej branży i tyle...

Warto też pamiętać, że ...jak napisał John Stuard Mill:
"To co niszczy indywidualność, to żądza panowania, niezależnie od tego, jak ją określimy"
a Monteskiusz dodał: "Twierdzenia matematyczne są uważane za prawdziwe, ponieważ w niczyim interesie nie leży, by uznać je za fałszywe"


Zdaję sobie sprawę, że nie wypracowałem sobie na Money.pl wystarczającego miru, aby mój głos brzmiał tubalnie, a nie jak jeden z wielu. Ale brak reakcji na cokolwiek świadczy o słabości tych niereagujących.
anonim_03 / 2007-05-13 17:44 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
cześć Igła.
Ja bym przyjął zasadę "o tyle o ile". Jeżeli jakaś dyskusja polityczna ma wpływ na jakieś tam kursy to warto. Jeżeli dyskusja ma nam uświadomić że jesteśmy grupą o różnorodnych korzeniach, wieku, zawodzie i poglądach na swiat to też warto. Banda potakiwaczy ma spore szanse na zaślepienie ...
Oczywiście zbyt rozciągłych, niejasnych a przede wszystkim chmskich dyskusji nie należy tolerować. Osobne pytanie jak.
Kilgore / 2007-05-13 16:31 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
---jeszcze raz wstawiam, bo tego wiersza pod spodem nie da się czytać---

Domyślam się że po części sprowokowałem Cie do tego wpisu:) "Odkłuję" Ci delikatnie, bo bardzo łagodne mam usposobienie w kontaktach z ludźmi na poziomie. Zgadzam się że nie jest to forum do politykowania i co za dużo to niezdrowo, popracuje nad tym. Ale zupełnie nie podzielam Twojej tezy że aby coś użytecznie zrecenzować, trzeba być biegłym praktykiem w tej dziedzinie, zwłaszcza jeżeli jest to dziedzina której odbiorca jest masowy. Weźmy muzykę na przykład, jednych rzeczy słuchasz, szalejesz za nimi, od innych dostajesz gęsiej skórki i dopłaciłbyś żeby je wyłączyć. Czy z braku praktyki na scenie powinieneś siedzieć cicho i nie komentować tego co słyszysz? Z własnego i znajomych muzyków doświadczenia wiem że najbardziej ważna dla nas jest ocena publiczności, opinie ekspertów grają pomniejszą rolę, chociaż potrafią być wskazówką dla masowego odbiorcy na co zwrócić uwagę. Ocena intuicyjna, laicka nie jest obciążona ambicją. Przydługa dygresja, ale zmierzam do tego że polityka dotyka nas wszystkich i dlatego mimo że "Ludziom młodym (choć przecież nie tylko) wydaje się, że o polityce coś wiedzą, ale wiedzą niewiele." nie oznacza że powinni siedzieć cicho. Tak to widzę i dlatego robię to co robię. Przez skórę czuję że są mocno zagrożone wartości które szanuje a retoryka obecnej władzy czy ostatnie werdykty TK tylko to potwierdzają. Można powiedzieć że jestem
niezadowolonym klientem państwa daję temu wyraz i oczekuję otwartej debaty na ten temat. A to czy ktoś tam dogadał się z kimś z PO, PSL a potem się okazało że jest z LPRu ma dla mnie marginalne znaczenie. Od tego są eksperci.


PS.
Co do mojego wieku, to pisałem że zdałem na studia itp. co może wskazywać że gówniarz ze mnie. Ja rocznik 74 i to nie pierwsze moje studia.
Kilgore / 2007-05-13 16:11 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Domyślam się że po części sprowokowałem Cie do tego wpisu:) "Odkłuję" Ci delikatnie, bo bardzo łagodne

mam usposobienie w kontaktach z ludźmi na poziomie. Zgadzam się że nie jest to forum do politykowania i

co za dużo to niezdrowo, popracuje nad tym. Ale zupełnie nie podzielam Twojej tezy że aby coś użytecznie

zrecenzować, trzeba być biegłym praktykiem w tej dziedzinie, zwłaszcza jeżeli jest to dziedzina której

odbiorca jest masowy. Weźmy muzykę na przykład, jednych rzeczy słuchasz, szalejesz za nimi, od innych

dostajesz gęsiej skórki i dopłaciłbyś żeby je wyłączyć. Czy z braku praktyki na scenie powinieneś

siedzieć cicho i nie komentować tego co słyszysz? Z własnego i znajomych muzyków doświadczenia wiem że

najbardziej ważna dla nas jest ocena publiczności, opinie ekspertów grają pomniejszą rolę, chociaż

potrafią być wskazówką dla masowego odbiorcy na co zwrócić uwagę. Ocena intuicyjna, laicka nie jest

obciążona ambicją.
Przydługa dygresja, ale zmierzam do tego że polityka dotyka nas wszystkich i dlatego mimo że "Ludziom

młodym (choć przecież nie tylko) wydaje się, że o polityce coś wiedzą, ale wiedzą niewiele." nie oznacza

że powinni siedzieć cicho.
Tak to widzę i dlatego robię to co robię. Przez skórę czuję że są mocno zagrożone wartości które szanuje

a retoryka obecnej władzy czy ostatnie werdykty TK tylko to potwierdzają. Można powiedzieć że jestem

niezadowolonym klientem państwa daję temu wyraz i oczekuję otwartej debaty na ten temat. A to czy ktoś

tam dogadał się z kimś z PO, PSL a potem się okazało że jest z LPRu ma dla mnie marginalne znaczenie. Od

tego są eksperci.


PS.
Co do mojego wieku, to pisałem że zdałem na studia itp. co może wskazywać że gówniarz ze mnie. Ja

rocznik 74 i to nie pierwsze moje studia.
Kilgore / 2007-05-13 16:14 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
nie mam pojęcia czemu taki wiersz mi się wkleił, wbrew pozorom to proza życia, to powyżej, może przez notepad..
superowy inwestor / 2007-05-13 18:14 / Bywalec forum
i poglądy takie jak sposob pisania..., poprzerywany tok i nie na temat i tyle
Kilgore / 2007-05-13 18:38 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
tępe twe ostrze Superowy Inwestorze ;)
aszulski57 / 2007-05-13 14:11 / Tysiącznik na forum
Ciekawy temat wart dyskusji-jak pozbyć się z forum
chamstwa.
W przypadku uzywania brzydkich związanych z seksem słów
skuteczne są wpisy typu: "Zmień forum. Wspólne tematy znajdziesz z uczestnikami forum dla impotentów".
Warto wypracować metody.
Jako uczestnicy tego forum powinniśmy być "jednolitofrontowi" i twardzi.
marboru / 2007-05-13 12:01 / portfel / "Bankier giełdowy"
Wiele mądrych słów, które warto podsumować starym polskim przysłowiem: "zgoda buduje, niezgoda rujnuje" - apel: nie niszczmy doskonałej jakości tego forum.

PS. Mam jedną propozycję - może na forum bądźmy z daleka od polityki do wyborów....ewentualnie do wydarzeń mających istotny wpływ na notowania.

Pozdro Igła.
kerkorian / 2007-05-13 11:18 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Witam wszystkich

Około godz. 11:00 indeks WIG 20 testował poziom 3.488 pkt i najbliższym poziomem wsparcia stały się 3.469 pkt. Jednak około południa inwestorzy przystąpili do zakupów.
"Najprawdopodobniej bardzo dużą część akcji kupiły TFI. Taka podaż gotówki i przecena wielu spółek stała się dobrą okazją do zakupów" - powiedział makler.......
http://www.parkiet.com/news/art.jsp?idn=499729
--------
TFI wykorzystują brak doświadczenia i nerwowość wielu nowych graczy do taniego skupu...
ATom / 2007-05-13 11:37
Takie "korekty" to dla TFI super okazje.
marboru / 2007-05-13 11:18 / portfel / "Bankier giełdowy"
Na forum znów "dziwna" atmosfera....
No cóż - jak to mówię w takich przypadkach - life.)
....podsumowując kolejne utarczki powiem tyle: szkoda, że Big jest tylko w swoim konciku - bo jak już chyba wszyscy zauważyli przybywa forumowiczów. (Sam jestem chyba tu nowy wpisując się - czytając już nie tak bardzo).
Wiem jedno - jeśli ktoś z dużą wiedzą odchodzi jest to strata dla wszystkich - nawet jeśli reprezentujemy odmienne poglądy.)))
Pozdrawiam Banitę.

Mój portfel bez zmian:
MSZ
STX
Getin
MSX
Bioton

Myślę, że po niezbyt udanym tygodniu przyszły będzie lepszy.
aszulski57 / 2007-05-13 14:17 / Tysiącznik na forum
Big jest super facetem. Chciałbym miec takiego kumpla i przyjaciela.To p
rywatnie.
Poza tym myli się tak jak każdy.W marcu przewidywał "grubą "korektę a była "płytka".
Rozmowa z nim jest ciekawa pod warunkiem ,że uzna , że jest omylny.
Bigu.Wróć.
caabi / 2007-05-13 11:16 / Tysiącznik na forum
witam, bez urazy czytam was zawsze mniej pisze ostatnio bo mniej ruchów robię na gieldzie, siedzie na lubawie i w biotonie i sobie czekam.... ale cos ostatnio widze ze obi nam sie tu banker, bez urazy dla nowych ale niektorzy z nich ( tak jak mozart) jaja sobie robią........... nie uwazam sie za jakiegos guru ale ludzie piszczcie o gieldzie spolkach itp. a nie o p********* i nabijanie sobie statusów w ilości postów heheh to dziecinada.
ps. i ostatnio cos za duzo spięć widac... mam na mysli sytuacje z bigiem, ludzie po co sie klucicie to bez sensu... ot tak chcialem sobie cos napisac.
ps2. czy ktos z was przeliczal ile biotek moze zarobic na frakcjonowaniu osocza liczac iz zacznie produkcje od 2Q 2008 ==== wg moich wyliczen przychod roczny osiagna w wysokości około 1 mld zł. wynika to z ninimalnych ilosci osocza ktore musi podlegac frakcjonowaniu w danym kraju ( dla nas min. to 440 tys l. ) cena litra to 1400 zł. czy ma na ten temat inne spostrzezenie ?? Sław do Ciebie pytanko napewno się zastanawiałeś nad tym ....
maju / 2007-05-13 12:40 / portfel / Bywalec forum
...z frakcjonowaniem osocza jest jeden problem...trzeba by sie doszukac do kiedy wszystkie krajowe banki krwi mają podpisana umowe na wyłącznośc z laboratorium frakcjonowania ze Szwajcarii...zreszta na skandalicznych warunkach i wielka szkoda ,że nie powstało laboratorium w Mielcu....bo jeżeli na długo to Bioton nie bardzo ma w Polsce możliwości pozyskania materiału i sprzedaży produktu..
caabi / 2007-05-13 13:31 / Tysiącznik na forum
polska z uwagi na to iż jest w UE jest ZOBLIGOWANA DO FRAKCJONOWANIA 400 tys L krwi rocznie, BIOTON TO BĘDZIE ROBIŁ !!!!! ONI MUSZĄ TO ROBIĆ A NIE MOGĄ :)))
cała kwer oddawana w polsce będzie frakcjonowana właśnie tam przez bioton, dlatego zadałem pytanie czemu nikt na to nie zwraca uwagi jesli oni po roku takiej działalnosci osiągną przychody w wysokosci 1 mld zł. ??? to mnie dziwi już nie mówie o akcji ze szwajcarska spolka i sprzedaz illych leków, tylko o tym.....
ps. bioton za zezwoeniem ministra zdrowia moze otrzymac zgode na frakcjonowanie kolejnych 400 tys litrów krwi jesli osiagnie odpowiednie moce przegobu, co moim zdaniem osiagnie bez problemu w 2009 roku ( tak zapowiada wilczęga ) a akurat w przypadku biotonu JAK MÓWIĄ TAK ROBIĄ wiec pytam czemu te akcje juz teraz nie kosztyja 5-6 zł ??
marboru / 2007-05-13 13:41 / portfel / "Bankier giełdowy"
mam nadzieję, że trochę sytuacja się zmieni na papierze. Mam go ciupkę - ale straty duże...........kupiony po 2,25 i niestety nie zapowiada się by w najbliższym czasie urusł do tego poziomu chociazby...
samuraj jack nielogo / 83.4.152.* / 2007-05-13 12:36
Witam w niedziele...
w roku 2008 to - BIOTON - będzie wspaniała spółka...
chciałbym ją jednak taniej kupić - jakies 1,5 zł...:)

a poważniej - perspektywy zachęcające - zastanowię się nad nią po głębszej korekcie, która kiedyś w końcu musi inastąpić...
caabi / 2007-05-13 13:36 / Tysiącznik na forum
no ja jestem ciekaw tylko czy w przypadku zalóżmy zjazdu takiego jak rok 2006 maj czy biotek nie pojdzie pod prad jak to czesto ma w zwyuczaju ze jak wszystko sie wai to on spokojnie Up. no ale zobaczymy jak po 1.5 zł to bym cala kase w niego wpakował :))
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy