Ustawa o akcyzie na biopaliwa, zakładająca przyznanie rolnikom 176 zł dopłat do hektara rzepaku, wejdzie w życie 30 dni od ogłoszenia, zdecydował Sejm, przyjmując poprawki Senatu. Do udzielenia dopłat nie jest potrzebna zgoda Komisji Europejskiej.
Dopłaty będą wypłacane na zasadzie tzw. pomocy de minimis, jest to pomoc o niewielkich rozmiarach, która nie zakłóca konkurencji. Dlatego, zadaniem Renaty Rochnowskiej z Samoobrony, która jest sprawozdawcą komisji finansów w sprawie tej ustawy, jest ona zgodna z prawem unijnym.
- Zastosowanie tej zasady nie będzie wymagało notyfikacji pomocy publicznej przez KE. Stosowna pomoc może być udzielona zaraz po wejściu w życie ustawy i dotyczyć będzie 2007 roku - powiedziała Rochnowska.
Według „Gazety Wyborczej” ustawa jest jednak niezgodna z prawem unijnym. Polski rząd zgłosił ustawę do akceptacji Komisji Europejskiej nie jako dopłaty obszarowe, lecz jako pomoc publiczną dla producentów rolnych. Taka pomoc nie może przekroczyć jednak 3000 euro na gospodarstwo w ciągu trzech lat. Z rachunku wynika, że dodatkowe dopłaty (176 zł za hektar) dostaliby jedynie rolnicy, którzy obsiali rzepakiem mniej niż 30 hektarów. - Musimy wyjaśnić, co to jest za pomoc, nie możemy ocenić nowej polskiej propozycji, dopóki nie poznamy jej szczegółów - powiedział "Gazecie" rzecznik unijnego komisarza ds. rolnictwa Michael Mann. Nieoficjalnie "GW" dowiedziała się, że unijni urzędnicy są zaskoczeni, że strona polska przedstawia jako pomoc publiczną coś, co wygląda jak dopłaty.