BIZZZ
/ 89.231.247.* / 2011-10-24 15:31
W 2005 roku chcąc otrzymać wcześniejszą emeryturę (po 30 latach pracy)...musiałam się zwolnić z pracy, pracodawca przyjmując mnie na powrót na pół etatu "obciął" mi dwie grupy ...tak samo tłumacząc ,że są osoby,które nie mają nic a ja "pazerna" chcę pracować i mieć emeryturę.ZUS nie chce mi obecnie PRZELICZYĆ wcześniejszej emerytury pomimo "obietnic " takowego przeliczenia po przepracowaniu 30 miesięcy ,TERAZ dopiero mi tłumacząc ,ze rocznik 1949-kobieta nie ma prawa do żadnego przeliczenia tylko do "nowej" emerytury która dla pracującego na pół etatu jest obecnie mniej korzystna.Więc tylko dolicza mi staż pracy co kwartał 2,50zł a wpłacam : ja ponad 200zł i pracodawca też...i to wg 7x ma być bardziej sprawiedliwe?...JA POPIERAM POMYSŁ