Ja powiem tyle. Polskiego pracodawcę stać na wynagrodzenie na poziomie nawet 20 zł na godzinę. Niestety wiąże się to z tym ,ze bezczelny i złodziejski polski prywaciarz zamiast przykładowo 300 tys zysku na czysto będzie miał 200 tys zł. Oto przykład. Okulary BHP przeciwodpryskowe wyprodukowane w Szwajcarii kosztują w polskim sklepie 7 zł. Pensja pracownika w Szwajcarii wynosi około 15000 zł. Podobny produkt wykonany w Polsce kosztuje około 6 - 7 zł a wiec niemal tyle samo. Tymczasem pracownik zarabia albo 1360 zł na rękę albo w najlepszym razie 2500 zł. Pytanie co powoduje aż taka dysproporcje w zarobkach gdy ceny produktów sa niemal identyczne w całej Europie? Ano typowo polskie prywaciarskie skąpstwo, wykorzystywanie i zwykłe bandyctwo kosztem pracownika. Dodam jeszcze jedną rzecz. Kilka lat temu na fali emigracji zarobki w moim regionie w wielu branżach kształtowały sie na poziomie 6 - 7 zł / h. Gdy pracownicy zwiewali na zachód nagle w ciagu trzecz miesiecy stawki poszły do góry niemal 100 % od 10 do 12 zł/ h. To daje do myslenia jakim złodziejem jest polski pracodawca bo na pewno nie państwo, które sciąga podatki jak w każdym innym kraju.

Powiązać płace minimalną z maksymalną, maksymalna nie większa niż 5 płac minimalnych, i problem się rozwiązuje, tylko jaka partia na to pójdzie

Już nic nie jest Polskie, bo wszystko sprzedali. Jesteśmy niewolnikami we własny kraju, pracujemy w fabrykach, którymi zarządzają bogaci z zachodu. Nigdy nie dogonimy Europy, bo jesteśmy przeznaczeni na rynek zbytu ich towarów. ..."Miałeś chamie złoty róg, został ci się jeno sznur".

kto ma trochę oleju w głowie to ewakuuje się z tego Eurokołchozu ( mówię o przedsiębiorcach ) bo nie jest to przyjazne miejsce do robienia biznesu ; kolega wyemigrował do Kazachstanu i jak mi opowiada jakie tam są warunki to ja już 4 dni spać nie mogę bo tak bym się tam wyprowadził ; 13% VAT , śmieszny ZUS, brak podatku od nieruchomości i co najważniejsze kraj który z roku na rok tak się bogaci ze za chwilę będzie drugą Arabią Saudyjską ; w rok zarobił więcej jak ja tu w 10 lat ; Polska stała się zupełnie nieatrakcyjna i każdy biznesmen to wie ; tylko barany nie związane z biznesem ( dziennikarze, prawnicy , politycy , urzędnicy , lekarze, wykładowcy... ) myślą że na samo słowo Europa czy Unia przedsiębiorcy orgazmu dostają , a prawda jest taka że nas szlag trafia od tego europejskiego bandyctwa ;

starych trzymać do śmierci na etacie /jeżeli go ma/ a młodym stosować ułatwienia do wejścia na rynek pracy. To jest ta praca czy jej nie ma wg balcerowicza ?

Prawda jest taka, że w większości Polakom nie chce się, lub nie nadają się do roboty. Wielkie roszczenia a guzik potrafią. Ci co coś sobą reprezentują zarabiają dobrze. Pracodawca doceni, ale pokarz co potrafisz. Pomysł na stawkę minnimalną jest śmieszny. Ludzie, którzy tutaj krzyczą o wyzysku przez pracodawców to śmierdzące nieroby.

oczywiście, że nie uratuje. Dobrym i skutecznym rozwiązaniem jest stawka minimalna dopłaty przez pracownika pracodawcy w dni powszednie i obowiązkowa praca za darmo w weekendy. Przy tym podwyższenie nieznaczne do 10000000000000000 PLN balcerowiczowi i obowiązek słuchania tego h...ja w postawie na baczność pod karą więzienia do lat 15 bez zawieszenia za złamanie powyższych obawiązków.
Przyjdziemy po was g...je i damy wam jeszcze waszą minimalną. zobaczycie

O czym wy mówicie, na ścianie wschodniej nawet najniższej krajowej się nie zarabia przeliczając na godzinę i nikt się nie odezwie bo można usłyszeć: na twoje miejsce jest 10. A inspekcja pracy jak przyjeżdża to siedzą w księgowości i piją kawkę a nikt z pracownikami nie zrobi wywiadu o warunkach pracy, ale papierki i danina musi się zgadzć