brydzia
/ 2007-10-10 08:32
/
10-sięciotysiącznik na forum
2007-10-10 07:42:02 | *.*.*.* | yayurek [ Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi) ]
siedzieć na tyłkach przed ekranem i zarabiać niezależnie
od tego czy wzrosty są dziełem koszykarzy, Sorosa czy
Marsjan, co za dziwna mentalność, poświęcać czas na
kombinowanie i szukanie winnych wzrostu, ja przeróżne
spółdzielnie podziwiam i zazdroszczę gdy robią swoje
numery z gracją i wdziękiem, przyznaję, że ten KNF swoją
udawaną ślepotą dopuszcza to stanu, w którym prawdziwych
godnych podziwu linoskoczków i akrobatów zastępują
brutalni jarmarczni kieszonkowcy, ale co zrobić ? płakać
? wkurzać się ? siedzieć przed ekranem, zarabiać i nawet
po mydło się nie schylać, kurde w mordę
Masz rację Yayurku tylko że my pojedynczy inwestorzy nie mamy z nimi szans i tak samo jak można z nimi zarabiać za chwilę mogą spuścić cię w kibel bo to oni rozdają karty a my im nasze oszczędności ,
Dla mnie na giełdzie zrobiła się w tej chwili cyber gra , bo giełda to już chyba nie jest żeby dać firmom kapitał na rozwój , jeżeli głównym pomysłem spółek ma być split akcji i pp żeby akcja była po 1 groszu , to ja się pytam
What the fuck is going on