popieram protest!!!

a kto nas do tej strefy euro wpuści z takimi deficytami "za każdym rogiem"?, jak "fachowcy" skończą rządzić to będziemy się musieli ostro postarać żeby dorównać z rozwojem krajom Trzeciego Świata, pozdrawiam wszystkich żywych optymistów!

Uważam że dawanie kredytów w takiej skali jak ma to obecnie spowodowałao ze zamiast kupować mieszkania za 3 góra do 4 tys. zł , to teraz w Warszawie jest od 5,5 i więcej. Warto zauważyc że ceny materaiałów budowlanych pozostają w mairę stabilne i nie determinują one obecnych wzrostów, wzrosty cen mieszkań są wynikiem małej podazy i dużego poytu wykreowanego przez Banki oraz nieodpowiedzialnych ludzi, gdzie te kredyty będą spłacac ich dzieci o ile bank im wcześniej nie zabierze tego mieszkania. Obecny koszt budowy m2 w bloku to rząd 2-2,5 tys. zł, tak więc obecne ceny są lichwą developerów.

Jest jeden podstawowy problem dlaczego realista czy ja, nie zostaniemy developerami - tą przeszkodą jest brak kapitału. I nie pisz, że dostanę kredyt, pożyczę itp. W tej chwili jak na polskie realia zarabiam nienajgorzej, ale o zostaniu przedsiębiorcą większym niż jednoosobowa firma nie mam co marzyć w perspektywie conajmniej 10 lat. Chyba, że moje pomysły w cudowny sposób trafią w swoją niszę, ale to mało prawdopodobne.

Poprostu świetnie, świetnie, że się dowiaduję, iż znowu w naszym "kochanym kraju" ktoś chce utrudnić zwykłemu szaremu Kowalskiemu życie.
Planowałem w przyszłym roku wybudować dom, ale jak tak dalej pójdzie to chyba nie będzie mnie stać na to żeby zaciągnąć kredyt.
Od pewnego czasu przypatruję się temu co się TUTAJ dzieje i moje spostrzeżenia nie napawają mnie optymizmem.
Otóż, polityka prorodzinna jest antyrodzinna: żeby mieć pomoc Państwa na dziecko trzeba być samotną matką wychowującą dziecko - wtedy dostaniemy. Jeśli jesteście małżeństwem, które łącznie zarabia ok. 2000 PLN netto lub więcej, to możecie nawet o rodzinnym zapomnieć.
Wielu ludzi z mojego otoczenia bierze rozwód, albo się nie pobierają, żeby w ten sposób "WYŁUDZAĆ" pienądzę, albo POPROSTU ŻYĆ - to zależy od tego jak na to spojrzeć.

Dalej, chcąc kupić sobie samochód to musiałem na niego przez 5 lat odkładać. Kupiłem sobie 8-letnie auto z Niemiec, bo oczywiście na nówkę mnie nie było stać. Oczywiście musiałem zapłacić od tego podatek, który tak naprawdę jest niezgodny z prawem unijnym.
I TO SIĘ NAZYWA PAŃSTWO PRAWA? RACZEJ BEZPRAWIA GDZIE OBYWATEL CHOĆ I TAK GOŁY JEST JAK KOŚĆ OBGRYZANA PRZEZ PSY NA WSZELKIE SPOSOBY

AKTUALNIE ZASTANAWIAM SIĘ CZY DALEJ PRÓBOWAĆ EGZYSTOWAĆ W TYM KRAJU, CZY MOŻE WYJECHAĆ STĄD I NIE WRACAĆ, CHYBA ŻE NA EMERYTURĘ.

CHYBA MYŚLI W TEN SPOSÓB WIĘKSZOŚĆ MŁODYCH W TYM KRAJU BO Z TEGO CO MI WIADOMO TO OD 2004 ROKU UCIEKŁO STĄD 2 MLN LUDZI!!!