witam, mam problem z przyjacielem, 2 lata temu pożyczyłem mu 10 tysięcy złotych na mały remont mieszkania, teraz nie moge tych pieniędzy odzyskać, obiecał oddać za pół roku, po tym czasie myślałem poczekać jeszcze z kilka miesięcy, ale teraz to juz przesada, w jaki sposób mogę wyegzekwować od niego te pieniądze skoro nie mieliśmy żadnej umowy spisanej?