Ostatnio wśród ogłoszeń o pracę można znaleźć mnóstwo ofert pracy dla stażystów... co ciekawe jedyne co ma do zaoferowania "pracodawca", to pracę...bez wynagrodzenia. W taki o to sposób wykorzystuje się młodych ludzi do pracy, byle tylko zdobyć jakieś doświadczenie zawodowe... chory kraj, chory system.
jesli staz jest z urzedu pracy to pracodawca dostaje z tego powodu jakas gratyfikacje a ty pracujesz dla niego za male pieniadze wykonujac prace jak osoba ktora dostaje 2x tyle co ty. taka smieszna rzeczywistosc... jedyny plus to ze mozesz wpisac sobei wpapiery prace ze tam pracowalas
1. Pracodawca organizator stażu NIE dostaje żadnych gratyfikacji z PUP za przeprowadzanie stażu, czasem może liczyć na sfinansowanie przystosowania/zorganizowania miejsca pracy dla stażysty.
2. Zalety stażu to:
- uzyskanie stypendium, nawet w sytuacji gdy bezrobotny nie spełnia warunków do zasiłku dla bezrobotnych lub przez okres dłuższy niż zasiłek
- uzyskanie okresu zaliczanego do stażu pracowniczego
- uzyskanie okresu składkowego zaliczanego na potrzeby przyszłego świadczenia ZUS oraz realnych składek emerytalnych zewidencjonowanych/odprowadzonych do OFE
- uzyskanie jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego, z uprawnieniami w zakresie niezdolności do pracy i dniami wolnymi na zasadzie korzystniejszej niż pracownik 'zwykły'.
Gratuluję roszczeniowego podejścia do życia.
Szczęśliwie rejestracja w PUP nie jest obowiązkowa.
I tak własnie tego typu firmy wykorzystują ludzi... tyraj ile się da... jak Ci się nie podoba to znajdź sobie coś innego... ale to chyba swoista sytuacja dla Polski...
dokladnie, albo robisz na naszych warunkach albo dziekuje dowidzenia na twoje miejsce jest wielu innych chetnych ktorzy z pocalowaniem reki wezma te warunki i zasady zatrudnienia
Mam nadzieję ze w końcu przybędą norlane dni w których, za taki tekst od naszego pracodawcy będziemy mogli pokazać mu środkowy palec i odejść bez strachu o inną pracę...
ja bylam stazystka z urzedu pracy wyslana na staz i zarabialam marne 700zl miesiecznie, potme do pracy mnie nie przyjeli...