Niech mi ktoś wyjaśni co to jest dynamika liczby pracujących.
Może być dynamika spadku lub dynamika wzrostu.

Ale dynamika liczby?

Ok. Skrót myślowy. Czyli, że mamy wzrost pracujących o 2,1%.

I tu małe wyjaśnienie:
"Zgodnie z metodyką BAEL pracującymi są osoby, które w badanym tygodniu co najmniej przez 1 godzinę wykonywały pracę zarobkową, tzn. prowadziły własną działalność gospodarczą, były zatrudnione w charakterze pracownika najemnego na podstawie stosunku pracy, pomagały bez umownego wynagrodzenia w prowadzeniu rodzinnej działalności gospodarczej lub uczyły się zawodu otrzymując wynagrodzenie."

Może mamy wyż demograficzny w szkołach zawodowych? :)

2,1 %? Nie ma się czym podniecać.

obłuda!!!