pola989850
/ 62.152.143.* / 2012-11-19 07:10
Trzeba b.ostro skontrolować i rozliczyć urzędy pracy.Dostają kasę na szkolenia,aktywizację i cholera wie na co jeszcze.Teraz dobrze mają się jedynie urzędnicy tych instytucji.Nie mają pojęcia o potrzebach rynku,szkolenia,to sztuka dla sztuki,a pieniądze uciekają.Trzeba wyznaczyć im stopień efektywności szkoleń i pozyskania ilości miejsc pracy.Albo zmieszczą się w limicie,albo na bruk.Ich arogancja w stosunku do petentów sięgnęła szczytów Himalajów.Ich odpowiedż udzielana petentowi to głównie;na korytarzu jest lista poszukiwanych pracowników.Zdołowani takim podejściem ludzie,tracą resztki energii i poczucia własnych możliwości.To rownież powoduje utratę zaufania do państwa,które utrzymuje takie instytucje.Jeżeli nie będzie zdecydowanych sankcji wobec tych urzędników,to państwo znowu da ciała.Nie chcę być złym prorokiem,ale Ci ludzie wyjdą na ulice.Ich pierwszym żądaniem będzie zwolnienie przynajmniej 100tys.urzędasów.Wizerunek Polski w Unii jest o wiele gorszy,jak to się rządzącym wydaje.Strajki w Polsce,to nie strajki w krajach unijnych,południa Europy.Te strajki, rozwalą Rząd,parlament i banki,które zwiną żagle i uciekną z rynku.Partii w parlamencie nie da się juz pogodzić,bo nic ich nie łączy,a my już nie mamy ochoty płacić na gaże oszołomów,kolesi,aferzystów.Kryzysem światowym nie można tłumaczyć polskiego bezrobocia,bo w Polsce mamy inne uwarunkowania,a bezrobocie powstało wskutek złych decyzji zapadających na najwyższych szczeblach.W Polsce nastąpił totalny demontaż państwa i jego zasobów.Pora wystawić rachunek już,bo widzimy które służby dostają pieniądze i poszerzają swoje kadry,idąc na ilość w myśl starej zasady "mierny,ale wierny".