no i co, ja też jestem pracownikiem administracji tyle że w ministerstwie edukacji, mam 1270 zł na rękę i takich jak ja jest większość w naszej szkole (jestem intendentką mam 20 lat stażu), żeby mieć 2000 muszę myć klatki, i nie widzę potrzeby żeby pracownicy administracyjni w resorcie sprawiedliwości zarabiali 2 razy tyle co ja,nie pracują przecież dwa razy więcej ani ja nie jestem 2 razy wolniejsza lub głupsza , czy też gorzej wykształcona od nich, pozdrawiam wszystkich pracowników administracji w resorcie edukacji za którymi nikt się nie ujmie, tylko nauczyciele i nauczyciele , a ci pracują dwa razy mniej a zarabiają co najmniej dwa razy więcej

Ciekawe czemu nie mówią o trzynastkach?
wczasach pod grusza czy innych ulgach:)
Ale jestem z nimi niech walczą nalezy im się, za ciezka prace i walkę z elementem, oraz narazanie życia, zdrowia psychicznego, i nerwicy klientów.
Solidarność Solidarność V