Prezes PSE sie pakuje bo nowy minister jest. W takim obliczu godziny Imperatora Henryka 1 sa policzona więc na odprawy trzeba mieć.

Ceny prądu wzrosną, bo państwo wypłaca dywidendę ze spółek energetycznych, wyciąga z nich kasę, dlatego trzeba dosypać. Spółki energetyczne kasę mają i to baaaardzo dużą, ale państwo im to zabiera. A zasypujemy my poprzez wyższe opłaty za prąd - czyli mamy kolejny parapodatek. Pozdrawiam.

P****...!!! Wszystko po to by nabić sobie kieszenie. Przez lata nic tylko kasowali za prąd jak za zboże i nic nie inwestowali w energetykę a teraz jak się sypie wszystko po 20-30 latach olewania to na brak rezerw zwalają

Czyżby Niemcom brakowało prądu? przypomnę Niemcy słali nadwyżki prądu w nocy do nas a teraz mamy im oddać w godzinach szczytu święta? Porównanie z okresem PRL elektrowni nie ma sensu, kraje UE są spięte energetycznie, i mogą kupować i i sprzedawać energie po za Polską. Przypomnę że Kulczyk afera taśmową chciał kupić elektrownie na Ukrainie miał załatwić Sikorski i sprowadzać ta energie do Polski, kopalnie spółka naprawcza miała działać do wyborów. potem likwidacja kopalń. Nowy prezes powołany przez PIS tych szubrawców przepędzi.

Ponownie złodzieje wywracają nasze kieszenie nie dotrzymując warunków umów podpisanych przed laty. Jeżeli chcą utrzymania rezerw mocy to niech sobie je robią i sami za nie płacą. My już płacimy za przesył i jakość lecz wreszcie niech się wytłumaczą na co idą te pieniądze. Uważacie że wy jesteście mądrzy i umiecie liczyć a społeczeństwo nie potrafi policzyć to jesteście w błędzie. Gdzie jest ten urząd z bożej łaski, który miał bronić klienta i obstawać za klientem a nazywa się UOKiK. Ile wzięli łapówki by zgadzać się na takie posunięcia i podwyżki prądu dla gospodarstw domowych. Już i tak prąd jest bardzo drogi poprzez wprowadzenie różnych pozycji nie związanych z prądem to jest jakości, dystrybucji, przesyłu. Mnie jako klienta nie interesuje w jaki sposób dostarczą mi prąd do mieszkania czy do domu. Mogą nawet dostarczyć poprzez fale radiowe bez żadnych słupów o które nie dbają. Za komuny pod liniami i przy liniach nie było żadnych drzew które zagrażały zerwaniem linii, teraz jest to nagminne.

Ludzie oszczędzają prąd,zakładają energooszczędne żarówki,a elektrownia podnosi cenę bo i tak musi wyjść na swoje :) Błędne koło...

Zarobek prezesa 160000 miesięcznie to za mało.