Gdy ksiazki kosztuja 40 zł, a e-book tyle samo lub drożej, bo posrednik woli miec wieksza marżę, choć koszty przy e-booku ma mniejsze, to daje politykom i lobbystom w łape i ustawą zamyka sie usta czytelnikom, ktorzy juz nie sciagną pdf. Nie kupią rowniez, nie przeczytają, ale polityk bedzie płakał w tv, że czytelnictwo "leży". Sama świnia worek drze i sama kwiczy. Ebook powinien kosztowac mniej niż połowę, tylko troche wiecj niż dostaje autor.

ha ha ...a kto dostanie za Mickiewicza, Reymonta czy "SZEKSPIRA"? Duch? czy może przy okazji 333 rocznicy URODZIN! przekażemy autorowi wynagrodzenie w postaci okazalszego grobowca? ..Jeśli autorom ksiazek biblioteki będą płaciły..to pomimo że czytam sporo...nie będę do biblioteki chodził...nalezy je zamknąc i ograniczyć czytanie społeczeństwu..w myśl zasady nie stać cię...to nie będziesz czytał...proste..mniej bibliotek ...mniejsze wplywy do kasy autorów...mniejsze wplywy mniej pisanych idiotyzmow i bredni...raptem wydanych 1000-2000szt. egz. kazdego po 100-200zł... i spokoj..Koniec kropka. Już Kononowicz móił...nie będzie niczego..ichłop miał rację..idziemy w kierunku zidiocenia społeczeństwa na maksa...najpierw matura na 30%, okrojony materiał, brak czytania, brak WFu, ogólnie jeden wielki wybrak...i tak trzymać ..najważniejsze jest by ogól społeczeństwa nawet nie wiedział...że nie wie.

pewnie ze tak zawsze mnie dziwilo czemu nie ma oplat Ksiązki się niszczą ktoś musi je odnawiać a poza tym bibliotekarka tez ma płacone z czego?

I dobrze. Na piwo stać, na księdza stać to i na książki stać.

Statystycznie Polak czyta 1 książkę rocznie. Będzie być może jeszcze gorzej.

to właśnie zabiliście biblioteki. W imieniu zwiększenia dochodów autorów (którym się wcale źle nie powodzi.