Prawo jazdy tylko na 15 lat
Money.pl
/ 2008-11-17 19:31
@@@
/ 195.90.107.* / 2008-11-22 17:44
Niedlugo prawo jazdy bedzie swiatowym dokumentem identyfikacyjnym. W Kanadzie nowe prawo jady bedzie zawieralo dane biometryczne i bedzie wydawane wszystkim, obywatelom. Dla kierowcow bedzie prawem jazdy dla pozostalych dokumentem identyfikacyjnym.
Czy ktoś z Was orientuje się jakie będą dokładnie warunki/kryteria wyrobienia prawa jazdy kat. A? W artykule podane jest, że jedynie wiek, natomiast w szkole nauki jazdy usłyszałem, że będą wprowadzone również progi dotyczące pojemności...
Gluś
/ 83.8.47.* / 2008-11-20 17:29
to jakiś idiotyzm juz POpaprało ich całkiem eurokomuna to następna porażka wszystkich Polaków
Pajchiwo
/ 2008-11-17 19:31
/
Tysiącznik na forum
jakie w końcu będą warunki zmiany za 15 lat prawa jazdy kat. B?
Zdjęcie? :)
osss
/ 79.184.85.* / 2008-11-17 19:58
generalnie chodzi o to, że jak zmieniasz jakiś dokument w tym kraju to bulisz kasę, ale Panowie to może obowiązkowa wymiana raz w roku, a zdjęcia certyfikowane tylko przez wskazanych fotografów zatrudnionych na etacie w urzędzie komunikacji, będzie czysta kaska
Pajchiwo
/ 2008-11-18 07:06
/
Tysiącznik na forum
Heh - no i koniecznie jakiś dodatkowy numer ewidencyjny - przecież PESEL nie wystarczy...
Prawo jazdy tylko na 15 lat
Te zmiany w prawie jazdy , nie mają nić wspólnego z polepszeniem sytemu bezpieczeństwa na drogach. To tylko wyciąganie kasy od obywateli i uzasadnienie istnienia tych biurokratów wywymyślających te przepisy. Jeśli chcemy dbać o bezpieczne warunki jazdy ,to trzeba tak wyszkolić kierowców i nadać takie rezimy by otrzymać prawo jazdy, i to wszystko. A gdy ci dobrze wyszkoleni kierowcy nie będą przestrzegać prawa drogowego -odbierać im prawo jazdy i kropka. A nie po pięć zmian kodeksu drogowego w ciągu roku. To totalna bzdura.
Pajchiwo
/ 2008-11-22 16:27
/
Tysiącznik na forum
Owszem - to jest bzdura.
Pozostaje zadać sobie pytanie komu taki stan rzeczy jest na rękę, skoro ta bzdura trwa od lat?
IMHO pasuje to i policjantom z drogówki (którzy są proszenia jako - co mi się najbardziej podoba - konsultanci do tworzenia tychże przepisów), pasuje to również tym, którzy za bezpieczeństwo na drogach odpowiadają ("nie ma na to przepisów" - to nie ma dla nich kary...).
Tak to widzę.