Sytuacja jest dla mnie przykra i krzywdząca. Rozwiodłem się z moją żoną i pomimo tego że lepiej od niej zarabiam, że opiekowałem się dobrze moją cudowną córeczką przez dwa lata, to właśnie jej, a nie mi został przyznane prawa do opieki nad moją córeczką!! Jakim prawem? Bo jest kobietą? Gdzie tu sprawiedliwość!! Proszę o poradę , czy mogę odwoływać się od decyzji sądu?