smutne
/ 89.79.158.* / 2015-05-17 08:37
i słusznie , zwykli ludzie tacy nie moga doczekac sie sprawiedliwości w sadzie w Bochni, zostal przejechany przez samochod przechodzac po pasach, dostal b. male odszkodowanie, ktore nie pokrylo kosztow choroby, poniewaz nie chodzi do dzis na ulice. A chodzil i robil zakupy, byl silny, sprawny fizycznie. Był gornikiem. Pracowal dla dobra miasta 40 lat Teraz musi zebrac o swoje , sady nie stoja za biedakami , nie sa przychylne ludziom tylko firmom ubezpieczeniowym