Platforma Obywatelska szykuje nam wielki szoł w postaci tak zwanej debaty przedwyborczej.
Debata wewnątrz partyjna. Przypomina to zamierzchłe czasy kiedy to dwóch członków miłościwie nam panującej partii spotykało się przedstawiając jakie to jedyne i słuszne racje każdemu z nich przyświecają. A wszystko to miało na celu odwrócenie uwagi od spraw istotnych i ważnych jakie miały miejsce w tamtej rzeczywistości.
Jedna partia i dwóch kandydatów na prezydenta. Zaiste piar-owski majstersztyk. Ale czy na pewno. Dla mnie jako obserwatora stojącego absolutnie z boku to wydarzenie kojarzy się raczej z czymś w rodzaju kabaretu. Moim zdaniem można to podciągnąć nawet pod jakiś program satyryczny. Chociaż być może niejeden satyryk mógłby poczuć się urażony tym porównaniem. Moderatorzy, ułożone pytania i odpowiedzi. To nie kabaret ale raczej szopka.
Każde miejsce dla tego wydarzenia moim zdaniem jest nieodpowiednie . No chyba, że jest to namiot cyrkowy. Każdy z nas jako dziecko i jako dorosły uwielbiał występy klaunów.
Wzbudzali ogólny podziw dla ich humoru i błazenady. Mistrzowie w swoim fachu. Wokoło światła oraz muzyka, które to wytrącały każdego z rzeczywistości.

bedą udawać jacy to oni demokratyczni

Demokracja? To nie politycy a ludzie musza dbac o demokracje i aktywnie sie angazowac. Jaka czesc społeczeństwa pamieta obietnice wyborcza, a tym bardziej ich spełnienie. Spoleczenstwo jest manipulowane przed wyborami. Moze warto korzystac z takich przypominajek jak Promo Polityka. Sledzic wszystkie wydarzenia w kontekscie spelnienia obietnic i pokazywac co zrobili a czego nie...potem zostaje juz tylko ludzki rozsadek..

Politolog Uniwersytetu Warszawskiego Jarosław Flis uważa, że prawybory choć ryzykowne, mogą być bardzo korzystnym rozwiązaniem. - To świetna okazja, by zyskiwać w oczach opinii publicznej i pokazać, że kandydata nie wybierają szefowie partii ani koterie - mówi politolog.

Jak fajnie - kwitnie demokracja. Jest tylko jedno małe ale, kto typuje kandydatów, rozumiem , że kandydaci zgłaszają się sami i kazdy nawet szeregowy członek stronnictwa może byc kandydatem?
Praktyka pokazuje siermięzną rzeczywistośc, jest dwóch "pewnych" kandydatów którym szef daje po 50 szans, ciekawe czy pojawi sie kandydat który zrobi "psikusa" szefowi?
Aby było jasne, jestem za prawyborami, nawet w tak ułomnej formie.

Oszołomy i szopenfeldziarstwo z PO za pośrednictwem kampanii medialnej próbuje na siłę zainteresować normalnych ludzi jakimiś wewnętrznymi przepychankami o prezydencki stołek. Panowie i Panie z PO zajmijcie się wreszcie poważnymi sprawami, które utrudniają życie zwykłym Polakom, a nie bawicie się w gierki jaką metodą wybrać metodę glosowania. Żenująca passa szopenfeldziarzy trwa. Panowie kończcie szopkę i oszczędźcie wstydu Polakom i Polsce. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam

"Szopka" i "spektakl medialny" ???

Nich PiS zamiast znowu krytykować przeprowadzi demokratyczne wybory u siebie bo ostatnia ich decyzja to zawieszenie i odejście Romaszewskiego, który nie posłuchał dyspozycji.
Może SLD lub PSL się na to zdecyduje??

Identycznie jak z ustawą o miediach - "tylko PiS i SLD przejmując media gwarantują ich apolityczność"
Albo obniżenie partiom subwencji z budżetu - "PO cynicznie odbiera demokratycznym partiom niezależne źródła finansowania"

Prawybory w PO to punkt dla demokracji

jak mawiał wielki poprzednik z Kremla zasłużony w walce o "demokrację" - "nieważne kto jak głosuje ale ważne kto te głosy potem liczy" - wierzę że PO zastosuje się do nauk mistrza.