Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Premier: 800 mln zł na podwyżki dla pracowników służby zdrowia

Premier: 800 mln zł na podwyżki dla pracowników służby zdrowia

Wyświetlaj:
elcia / 62.233.236.* / 2006-09-24 11:29
ani trochę!!!!! Już niektórzy dyrektorzy zapowiedzieli, że pielęgniarki nie dostaną nic nic nic !!!!!!!
AXel k / 83.30.206.* / 2006-05-11 08:21
A górnicy czym są, jak przynosza straty to sie upominaja do skarbu panstwa a jak wypracuja zyski to chca je dzielic miedzy siebie.
art / 83.27.171.* / 2006-05-10 20:43
Pytanie jest jedno: czy chcemy lepiej wynagradzac specjalistow, czy tez przyslowiowych chloporobotnikow?
A jesli tak: to jak to jest mozliwe przy zalozeniu, ze kazdy ma po jednym glosie a tych drugich jest wiecej, a dodatkowo maja glebokie przekonanie (ktore bylo im wbijane prze ostatnie 60. lat, ze sa elita spoleczenstwa)?
kama / 83.5.28.* / 2006-05-11 09:38
to nie powinno podlegac dyskusji kto ma lepiej zarabiac kto lepiej wyksztalcony zarabia wiecej a u nas panuje prawo dżungli kto silniejszy np.górnicy i to ma byc państwo solidarne a może tak wykształceni niech wyjada z kraju a wtedy robotnikom sie wszystko wmówi,łatwiej sie nimi bedzie rzadzic,nie bedzie przywódców i doradców
LP / 83.135.151.* / 2006-05-11 14:24
Ty bardzo upraszczasz temat . Wynagrodzenie otrzymuje się nie za wykształcenie ale za umiejętności wykorzystania tej wiedzy .To bardzo zasadnicza różnica. W polsce jest dużo ludzi posiadające wykształcenie ale nie prezentujących odpowiednich kfalifukacji -jako umiejętności wykorzystania tej wiedzy w taki sposób aby przynosiło to pozytywne efekty gospodarcze i finansowe.
W polsce wielu musi nauczyć się myśleć INNYMI KATEGORIAMI aby wypracować pozytywną opinie o sobie i swojich autentycznych kfalifikacjach. Musi umrzeć MIT o wykształceniu jako podstawy do wynagrodzeń , a dominować powinien pogląd UMIEJęTNOSCI jako potwierdzenie nabytej wiedzy do umiejętności wykonywania danych Zadań. Nie każdy kto kończy polską uczelnie rozumie że możliwość nabycia wiedzy na uczelni to tylko pewien etap pomocny do rozwoju swoich umiejętności w przyszłej pracy zawodowej. Jest to nie zależne jaki zawód On wybrał -jako lekarz czy naukowiec, czy inżynier.Polscy lekarze nie pracują w tykich systemach w jakim prycują lekarze na całym świecie.Tam nikogo to nie interesuje ile lat się uczył i dlaczego wybrał taki zawód ,tam rozliczany jest jaki On prezentuje poziom wiedzy i stosunku do klijenta-pacjentów gdyż oni rozstrzygają o jego wynagrodzeniu.
.Faktem jest że nieprowadzona jest właściwa polityka społeczna w naszym kraju która stwarza właściwą hierarhie Piorytetowych zawodów nadającym należytom range i znaczenie również w sensie Finansowym.Te wypaczenie spowodowało inne wypaczenia społeczne w wyniku których lekarze zaczeli uzurpować sobie inne "ciche prawa"jako "rekompensate" Piorytetu jakim powinien być ten zawód.Jakim cięciem przy jakich "ambicjach finansowo moralnych" można w polsce naprawić to "skrzywienie"?Polska służba medyczna w oczach opini społecznej nie ma jajlepszej opini, o czym świadczą wypowiedzi na różnych forum.Deklaracje przedstawicieli służby zdrowia co do poprawy świadczeń są tyle samo warte co przedstawicieli rządu , a pacjęci pozostają w tym samym punkcie.
W jakiej sposób Chcą przedstawiciele służby zdrowia przekonać społeczeństwo polskie o gwarancji-poprawie świadczen usług ich służby do pacjentów -tego się nie mówi, a szkoda. Jaki program poprawy służby Zdrowia przedłożyli przedstawiciele do komisji rządowej, czy tylko projekt PŁACY? Grupa zawodowa lekarzy to grupa uważana za grupe INTELIGENCJI w tym kraju i od której ma się prawo oczekiwać "coś więcej" jak tylko żądania fiansowe . A tutaj w oczekiwaniach społecznych jest ....dzura!Przecież nie można tworzyć nadbudowy struktur aby uzupełnić tą luke jako elastyczne złącze powodujące nie powstawania konfliktów społecznych i patologi zawodowej.

Najnowsze wpisy