Ośc
/ 89.74.80.* / 2015-07-13 10:33
1.) Nie dobierzecie się absolutnie do niczego, możecie fikać bzykać baranki sypać, jako te cielaczki w malowane wrota wierzeń na przydrożnych kupkach kamieni żądzy własnego czerepa, arze po przeistoczenie w ściany płaczy. Figuranci są poza waszą kontrolą, albo kończą w stylu Leppera. Wybory są szklaną pułapką emocjonalną na myszy do podrywu na ciuszki, po to by była podkładka do manipulacji i legitymizacji przedstawicieli na słupa w pręta prawa woli pałowania w razie draki, gdybyście zażądali realizacji programu. Dzieje się wola boska sponsorów, ciuszki lądują w lumpeksach, bo przecież daliście się poderwać i coś wybieraliście. Tak to będzie się przeistaczało w nowe ciuszki i obrastało nowo pojęciami, a dopóki służby robią za ochronę dla wybrańców zamiast do ich publicznej inwigilacji - czyli dokładnego odwrócenia roli, system jest nie do ruszenia. To się bierze z fraktalnie kopiującego się DNA religii oraz kast i system może się dowolnie nazywać - Zulu Gula na ten przykład bo jeśli da się wyróżnić te trzy kasty i zależności system jet tożsamy. Bugi są poza waszym zasięgiem i anielskie duszki - służby do ich ochrony oraz zabaw w dobrego złego: prowokatora, strażnika, omamiacza... Niema osobnych "królestw" są "gabinety cieni" - W "realnym" świecie macie potem lustro z tych dwóch duchologicznych kast i są jako ich przedstawiciele wcieleń w podobny sposób dla was uchwytni - Wasi właściciele - Bugi -> aniołki - służby -> i wy projekt roboczy "Adam i Ewa oraz" - lemingoidalna kibolska jagnięcina wyznawcza na stoły pańskie do zabaw i gry w kości co zrobicie jak się was szturchnie w zadek zrobi niewinną minkę i przebierze, zamieni rolami czy schowa za murek.. Nie wymachiwać mi tu tzw. "komunistami", to tacy sami przebierańcy byli i religianci z tą samą strukturą kapłanów i tajemnic ( tą "komunę" tak obalali że w końcu obalili, ale chyba nie jedną flachę w "zaciszu" plebanii). Chcieli pozbyć się celebracji lustra z duchów do zastraszania, wzięli je na własną "klatę" i w to miejsce zainstalować nową Biblie (- bibułę z grypserką wszech czasów do usprawiedliwienia dowolnego przekrętu na wolę duchów) z świętych wersetów kodeksów paragrafów - "prawa" i jego - duchowego wodzika naczelnego - interpretacje.( Religie to korzeń systemów prawnych - "niejawny" mechanizm u podstaw kreowania prawa) 2.) Prawo to słowo "wytrych" - Prawo może nakazywać różne rzeczy w różnych krajach i czasie. Zatem nie tylko niewinnie może być powiedzmy nieprzychylne, ale na tzw. lewiźnie oznaczać zbrodnicze: wypędzenie - przesiedlenia ( pierwsze z raju i bez odszkodowania co łaska) holokausty, potopy, pogromy, dopusty.. Wyznawcy tzw. "prawa" nawet sobie nie zdają sprawy, jak DNA polimonoteizmów fraktalnie kopiuje się i szatkuje rzeczywistość na pozornie izolowane piramidy podległości. Zarządcy ustawek wiedzą o tym i mają ubaw, jak wyznawcy się miotają między świętymi wersetami kodeksów paragrafów. 3) Tak to potem kopiuje się i działają fraktalnie wszystkie piramidy ustawkowe - bankowość - polityka - wymiar tzw. sprawiedliwości,wojny,.. rodzina... To kasyno na trzy kubki z DNA kast i biznes się kręci. Czasem są wypadki w przypadkach przy pracy, jest skuta i reklamowym cudem się wam ogłasza, lecz system wraca do równowagi z teorii gier i prawdopodobieństwa przy kolejnym wyrzucie czy dwóch, tak jak raz złamana konstrukcja w tym samym miejscu zwykła szybko ponownie się tam łamać lub jak materiał z "pamięcią" wracać do poprzedniego kształtu wprogramowanego...