Jan 194412
/ 95.49.154.* / 2011-03-23 21:20
Japończycy obudzili się z ręką w nocniku, dzięki , że Bolek nie zdołał nam zafundować drugiej Japonii. Teraz będą mieli kraj kwitnącej i promiennej wiśni ! Ci palanci , którzy przemycają tezy o "bezpiecznych reaktorach" i "braku alternatywy" to gorsi wrogowie naszych wnuków i prawnuków niż dla naszych ojców i dziadków byli Hitler i Stalin ze swoimi hordami nazistów i Bolszewików. Kiedyś przecież garstka chemików i wojskowych uznała gaży bojowe z iperytem na czele za broń dopuszczalną i w miarę bezpieczną. Dopiero jak wiatr błyskawicznie i nieoczekiwanie zmienił kierunek ..... A wulkan na Islandii też wybuchł niespodziewanie..... Znów garstka oszołomów o pseudonimach "profesor" " znawca", "ekspert" "specjalista", którym wydaje się , że jak liznęli trochę wiedzy, to mogą przewidzieć wszystkie anomalie w przyrodzie chce przeforsować grę w ruletkę i dwa uda albo się uda, albo nie uda, ale my będziemy tymi najważniejszymi przez najbliższe kilkadziesiąt lat. A cena może być apokaliptycznie wysoka....Jeżeli z wyliczeń wynika ,że energii zabraknie, to zamiast budować radioaktywne śmietniki , pieniądze ładujmy w coś może mniej efektywnego, ale bezpiecznego no i promujmy i chuchajmy na potencjalnych geniuszy typu Tomasz Alva Edison..Który , co prawda parę ludzi miał na sumieniu z powodu porażeń prądem, ale nie sprowadzał potencjalnych zagrożeń na miliony ludzi.