Raczej bez sprawy satyra Leppera, którą kurdupel pragnie czym prędzej zagłuszyć, inaczej cała banda wyleci na bruk.

Dobra dobra i niby Kaczyński ma decydować kto jest be a kto cacy. Trzymam kciuki wodzu, aczkolwiek jak patrze na to jak doszliście do władzy, jak zawłaszczyliście urzędy i z kim się zadajecie to nie mam nadziei, że jesteście inni niż Ci których rozliczacie. Po prostu dawny układ zastąpiliście swoim, ale mi odnowa. Za 3 lata trzeba będzie robić "Dekaczyzacje".