NoDucks
/ 213.158.197.* / 2007-03-07 12:05
i znowu nieudolna demagogia:
"że używa się słowa "opiekun", bo dziekiem prawnie może się opiekować babcia lub dziadek".
Owszem - w normalnym szpitalu jeśli dziecko przywiózł oraz troszczy się o nie dziadek - mówi się do dziecka "Zaraz przyjedzie po Ciebie dziadek".
Ale lewactwo nachalnie propaguje, by w szpitalu mówić do dziecka: "Zaraz przyjedzie do Ciebie opiekun" - mimo, że personel doskonale wie, że przyjedzie mama, tata lub nawet dziadek. Nic to, najważniejsze, by gejostwo miało dobre samopoczucie i nie czuło się dyskryminowane. A ja może życzę sobie, aby personel zwracał się do mego dziecka na mój temat per Tata? - bo taką mam "fanaberię". I g..no mnie interesuje, że nachalna gejowska propaganda być może wpisała taki zakaz do regulaminu placówek służby zdrowia.
Z największą rozkoszą wyślę dziecko do upatrzonej przeze mnie szkoły - pod warunkiem, że nie będę płacił za szkolnictwo podwójnie.
Z największą rozkoszą wyślę całą rodzinę do placówek prywatnej służby zdrowia - pod warunkiem, że nie będę płacił podwójnie.
Czyli raz w podatkach na państwowe, z którego nie będę korzystał, a drugi raz za to samo prywatnie. Bo nie lubię być frajerem, który płaci za coś dwukrotnie. Może są tacy co lubią, ja nie.
PS: A gdyby nauczyciel (choćby i ksiądz, choć nie jestem fanem katolickich szkół) w prywatnej szkole okazał się pedofilem - to będę miał wyłącznie do siebie pretensje, że posłałem dziecko do niewłaściwej szkoły