Premier Marcinkiewicz buduje własne zaplecze
Money.pl
/ 2006-02-20 11:33
Marek53
/ 83.24.52.* / 2006-02-21 23:34
" prorokuje "Trybuna". - dwa słowa z dwóch różnych światów.
Powinno być napisane: marzy Trybuna Ludu.
Nic innego biedakom nie pozostało. Ostatnia nadzieja, to jakiś wyimaginowany konflikt, próba wywołania go, lub choćby medialnego wykreowania.
usa
/ 194.4.130.* / 2006-02-21 09:28
Znowu nie wybrani w demokratycznych wyborach dziennikarze próbują kreować politykę.
Ola
/ 83.30.226.* / 2006-03-15 12:08
Obecni dziennikarze to spuścizna po rządach Kwaśniewskiego którymi obstawił się w mediach i którzy działaja na rzecz starych jego układów i szkodę państwa polskiego.
ban
/ 87.206.192.* / 2006-02-21 09:27
może odbierze Kulczyka i będzie wam żal
gri
/ 83.22.229.* / 2006-02-21 09:26
Trybuna burdelowy szmatławiec-dobrze pieprzy..........
Franciszek Skwarnicki
/ 194.181.106.* / 2006-02-21 09:17
Wbrew temu co sądzi DA,coś jest na rzeczy-Marcinkiewicz nie ma żadnego zaplecza w PiS-ie a jego pozycja jest zależna wyłacznie od woli Wodza.Jeżeli uwierzył w swoje 5 minut w wielkiej polityce,to oczywiście buduje swoje zaplecze poprzez miejsca w radach nadzorczych.Dlatego tak długo nie chciał nikogo wpuścić do Ministerstwa Skarbu.A jego rzeczywstą pozycję ilustruje sprawa likwidacji WSI-na skutek sporów między ministrami z róznych piaskownic,premier jest zablokowany i zabawkę zabiera im prezydent.A upadek Jarosława K.jest nieuchronny jeśli nie przestanie kierować partią na sposób wodzowski.
ta
/ 82.160.7.* / 2006-02-21 08:30
Ludzie ierzcie tylko TRYBUNIE ona już nie raz pokazała samą '' prawdę ''....ha hhahhaa
DA
/ 195.225.68.* / 2006-02-20 20:59
Czyżby zmiany w zarządach i radach nadzorczych tak bardzo kłuły w oczy lewicowych t"twardzieli" z Trybuny?
Jeśli coś idzie dobrze to najlepszym sposobem na spieprzenie roboty jest wprowadzenie wewnętrznych sporów.
Komuchom udało się to w przypadku Solidarności, bo większość działała dla nich po kontrakcie okrągłego slołu. Mieli i mają tam swoich "współpracowników".
Teraz próbuje się nadać wartość miedialną Panu Walendziakowi. A w jakim celu? Nie jest on potrzebny Premierowi, bo jego zaplecze z PiS jest w zupełnościu wystarczające. Premier ma także świetne wyniki sondażowe. Po co potrzebował by Walendziaka? A może to Walendziak go potrzebuje...
W każdym razie Trybuna próbuje włożyć kij w mrowisko.
Ale wydaje mi się, że nie znajdzi etam mrówek ale termity...
MIłego.
normalnie myślący
/ 83.27.204.* / 2006-02-21 00:28
Aż się nie chce odpowiadać na te twoje bzdety PIS-owcu
Amarez
/ 148.81.20.* / 2006-02-20 11:33
IV Rzeczpospolita, hehehehehe, skończcie teatr panowie
Swój
/ 83.30.226.* / 2006-03-15 12:44
Nareszcie mamy premiera pana Marcinkiewicza prawdziwego Polaka człowieka szlachetnego, patriotę, pragnącego uczynić coś dla Polski dobrego. To oszołomy z platformy nie mogący pogodzić się z porażką parlamentarną i prezydęcką podkładają kłody, zamiast honorowo pogodzić się z porażką i wesprzeć ten naprawdę dobry rząd. Teraz widać jak Tuskowi zależało na korycie a nie na dobru państwa. Widzę że i Pan Prezydent Lech Kaczyński też chce zadbać o interesy polski. Panie Prezydencie Panie Premierze rozwalcie te stare układy szkodzące Reczypospolitej. Nie oddawajcie banków obcemu kapitałowi a co się da odbierzcie i nie przejmójcie się naciskami rządów innych państw. Polska to nasze podwórze i my tu rządzimy. Umacniajcie swoją władzę i tylko to co polskie. Tak trzymajcie.