Forum Polityka, aktualnościKraj

Premier nie chce "próby siłowania" z prezydentem

Premier nie chce "próby siłowania" z prezydentem

Wyświetlaj:
Tuskolamacz / 89.78.5.* / 2007-12-12 19:03
Amatorszczyzna Tuska?
Gospodarcze pomysły PO ocenił publicysta "Tygodnika Solidarność" Bernard Margueritte w felietonie pt. "Niebezpieczna amatorszczyzna". Autor pisze w nim m.in.: "Podatek liniowy miał być symbolem działalności nowej władzy. Wiadomo, że jest bardzo na rękę zamożnym. PO niewątpliwie pragnie iść w tym kierunku, skoro jest partią tych 15% obywateli, którym się dobrze powodzi. PSL jednak powiedział 'nie' podatkowi liniowemu i jak na razie Tusk szybko go schował pod dywanem. Wyciągnął za to inny pomysł - bon edukacyjny. Wraz z prywatyzacją uczelni ma to zagwarantować uczniom, studentom i ich rodzicom wybór najlepszych szkół i uniwersytetów. Do najlepszych bowiem mają być skierowane środki publiczne i prywatne. Doprowadzi to do ogromnej nierówności szkolnictwa. Ale przecież o to chodzi. Po co dobre szkoły na wsi czy w dzielnicach 'ludowych'?

Wystarczy kilka dobrych szkół dla 'elity' establishmentu i zamożnych. Neoliberalizm polski idzie jeszcze dalej od amerykańskiego. W Stanach są przynajmniej jeszcze uniwersytety stanowe, co prawda z reguły na gorszym poziomie, ale nawet wybitne uczelnie prywatne są mocno dotowane przez państwo". Na szczęście jednak pan Pawlak zaoponował i PO zostawiła na boku "wspaniałą ideę". Cóż, pozostaje tylko mieć nadzieję, że PSL zaoponuje także wobec innych, równie wspaniałych idei Platformy Obywatelskiej, dla której największym sukcesem gospodarczym najbliższych czterech lat może okazać się wysłanie z kraju kolejnych kilku milionów młodych Polaków do pracy "na zmywaku". Czy tego właśnie oczekiwali wyborcy partii Tuska? Tego rodzaju cudu?
Sabre / 2007-12-12 11:50 / Tysiącznik na forum
Na poczatku to było zabawne, ale już przestaje takie być. Problem już nie leży w urażonej ambicji pana prezydenta. Za granicą przyjmują naszego prezydenta z wszelkimi, wymaganymi w takim wypadku honorami, ale jednocześnie z przymróżeniem oka. Dlaczego? Ponieważ nasz kraj ma ustrój parlamentarny, co nie znaczy prezydencki. Zgodnie z konstytucją, to rząd kreuje nasza politykę zagraniczną. I wszyscy o tym doskonale wiedzą. To właśnie z premierem zagraniczni dyplomaci są w stanie rozmawiać, a nie wymieniać dyplomatyczne regułki, które do niczego nie zobowiązują. Może to jest bolesne dla pana prezydenta, ale taka konstytucja obowiązuje w naszym kraju. I ilość głosów oddanych na Kaczyńskiego w wyborach, czy nawet jego rozdęte ego, konstytucji nie zmienią.
PoloniaSempreFidelis / 79.187.37.* / 2007-12-12 10:53
pojechał do Berlina abyh się dowiedziec tego o czym wszyscy Polacy już wiedza od dawna !

Rząd RFN nie zrezygnuje z projektu budowy w Berlinie ośrodka upamiętniającego wysiedlonych Niemców. Nie weźmie na siebie ewentualnych roszczeń wysiedlonych z terenów obecnej Polski. W końcu RFN nie odstąpi też od budowy Gazociągu Północnego po dnie Bałtyku.

Jeździj i szczerz zęby do kamer, będzie nieszkodliwyą marionetką w UE !

To już widać Pusty człowiek bez żadnej wizji !
KAP / 2007-12-12 11:09 / Tysiącznik na forum
jasne, piaskownica Kaczynskich to byla wizaja. czas przeszly na szczescie. na razie wdzieczna jest im pani Steinbach i Tageszeitung za bezplatna reklame i umoznienie ekstremistycznych pozycji. na razie musimy przekonywac ze w ogóle mozna z nami rozmawia i ze nie mamy rozwolnienia na wiok jaki8chkolwiek napiec.
KAP / 2007-12-12 11:18 / Tysiącznik na forum
na razie mamy jezyk komunikacji kancelarii Prezydenta na poziomie rozpuszczonycjh bachorów : -"nie, on sie bij pse pana, on mne oplul pse mamy, on mi zablal zolniezyki, on sie psezywa, nie pude juz z nim do kina....."- Musimy w koncu powiedziec: chlopcom z piaskownicy Zoliborskiej dosc i
nazwac gówniarzerie po imieniu, bo polityka jest powazna rzecza, a nie piaskownica. Po prostu od polityki zalezy jakosc naszego zycia, A od piaskownicy tylko czy jakis bąk sie poplacze, zapluje ze zlosci czy nie...
Tuskolamacz / 89.78.5.* / 2007-12-12 10:50
OTO CUDA CUDOTWORCY TUSKA CIENIASA NR 1:
1. czystki w ZUSie, gdzie oprocz prezesa na 16 dyrektorow oddzialow POpaprancy wymienili 14!
2. Obstawienie MSZ wyksztalciuchami z uczelni w ZSRR (MGIMO - w niej konczyl 1-roczny kurs rowniez Kwasniewski)!
3. Wymiania szefa SG!
4. Obsadzanie stanowisk w MON bylymi kapusiami z WSI (Bojarski, obecny szef kadr w MON - kolega Dukaczewskiego a ten bliski kumpel Kwasniewskiego)!
Michnikowszczyzna pelna geba doczekala sie swojego orgazmu; PRL- bis ZNOW ZASKOCZYLO! a GLUPIA GAWIEDZ MYSLI, ZE ICH PAJAC TUSEK CZYNI CUDA.
dikens / 213.199.219.* / 2007-12-12 12:18
nic nowego nie wymyślisz? a co te twoje dwa kurduple - kaczyńscy zrobili dobrego?
Gal# / 213.158.197.* / 2007-12-13 11:46
Dikens, wybacz ale twoje głupkowate docinki są juz nudne. Pisz jak masz cos siekawego do powiedzenia; inwektywy zachowaj dla siebie, nie próbuj tu nikogo przesłychiwać - jak potrzebujesz informacji to o nią poproś.
lody na patyku / 79.187.37.* / 2007-12-12 10:31
ty donek nie uciekaj ciągle z kraju, tu są problemy i ludzie którym wiele naobiecałeś, pozosatwienie tego schetynie nie jest wporządku !

Przecież w tych wyjazdach to tak na prawdę chodzi tylko o twoje ego, nic tam nie załatwiasz, uśmiechy, głupie uśmiechy i lanie lukru. Jak tak ci zależało na tych kumpelskich stosunkach to trzeba było startować do europarlamentu, byś tam siedział cały czas i latałbyś rejsowym. Raz poleciał a jaki news wyprodukowała tvn z polsatem. Weź się do roboty, >przede wszystkim gospodarka< pamiętasz czaruś ?

Najnowsze wpisy